
-
Szczerze mówiąc, to czasem sam się zastanawiam, czy dobrze zrobiłem, jadąc do tych Końskich, bo obudziłem jakiegoś demona debatowania, mam wrażenie, nie tylko w politykach, ale i wśród stacji, które zaczęły prześcigać się w formatach, sposobach, doklejaniu jednych modułów do drugich - stwierdził Szymon Hołownia w „Faktach po faktach” TVN24.