Hołownia chce stanowiska wicepremiera dla swojego ugrupowania. Wskazał potencjalną kandydatkę

radiogorzow.pl 1 tydzień temu

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zapowiedział, iż będzie walczył o stanowisko wicepremiera dla swojego ugrupowania. Ocenił, iż bardzo dobrą kandydatką na to stanowisko byłaby minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Premier Donald Tusk zapowiedział, iż w lipcu odbędzie się rekonstrukcja jego gabinetu. Hołownia oświadczył podczas piątkowej konferencji prasowej, iż będzie zabiegał o to, aby wiceprzewodnicząca jego partii oraz minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz została wicepremierem.

Jest jeszcze za wcześnie, żebyśmy podejmowali w tej sprawie decyzje, ale myślę, iż pani minister Pełczyńska-Nałęcz byłaby w tym obszarze bardzo dobrą kandydatką

– powiedział Hołownia.

Jak zaznaczył, będzie zabiegał o to, żeby Polska 2050 miała wicepremiera w zrekonstruowanym rządzie.

Jeżeli otworzy się możliwość dyskusji o tym (…) to ja jestem absolutnie za. Będę o wicepremiera dla Polski 2050 walczył

– oświadczył Hołownia.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Pytany czy sam nie jest zainteresowany funkcja wicepremiera zapewniał, iż „do rządu się nie wybiera”. Dopytywany czy ustąpi z fotela marszałka Sejmu powiedział, iż jeżeli umowa koalicyjna w tej sprawie nie zostanie zmieniona, to Sejm będzie wybierał nowego marszałka.

Zapowiadana przez szefa rządu rekonstrukcja jego gabinetu ma się odbyć w lipcu. Premier Tusk podczas expose, przed głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu w czerwcu, mówił, iż chodzi o zmianę struktury oraz „nowe twarze”. W piątek premier ogłosił, iż minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka będzie rzecznikiem rządu, po zakończeniu polskiej prezydencji w Radzie UE, a więc od początku lipca.

W ostatnim czasie doszło do dwóch zmian w składzie rządu. Poseł Marcin Bosacki został nowym wiceministrem spraw zagranicznych, z kolei Michał Kołodziejczak zrezygnował z funkcji wiceszefa resortu rolnictwa.

We wtorek natomiast PSL poinformowało o tym, iż w kolejnych wyborach ma zamiar wystartować samodzielnie, a nie w ramach powołanej w 2023 r. koalicji Trzecia Droga. Marszałek Sejmu i lider Polski 2050, która wchodziła z PSL-em w skład koalicji, uznał decyzję PSL-u za faktyczne zakończenie projektu Trzeciej Drogi.

Idź do oryginalnego materiału