Hiszpania: Pedro Sanchez poda się do dymisji?

3 tygodni temu

Premier Hiszpanii, Pedro Sánchez, przekazał wczoraj (24 kwietnia) wieczorem, iż odwołał cały swój publiczny harmonogram na kilka dni, aby zastanowić się, czy zrezygnować ze stanowiska premiera po oskarżeniu jego żony, Begoñy Gómez, o domniemaną korupcję.

Hiszpański premier Pedro Sanchez ogłosił w liście opublikowanym na platformie X, iż poinformuje o swojej decyzji – jeżeli zrezygnuje z urzędu – podczas publicznego wystąpienia w najbliższy poniedziałek, 29 kwietnia, podał partner Euractiv, EFE.

Sędzia w Madrycie wszczął dochodzenie przeciwko Begoñi Gómez w związku z możliwymi przestępstwami handlu wpływami i korupcji w jej prywatnych transakcjach biznesowych.

Postępowanie wynika ze skargi złożonej przez związek zawodowy urzędników służby cywilnej Manos Limpias (Czyste Ręce).

W skardze Manos Limpias twierdzi, iż Gómez utrzymywała relacje z wpływowym biznesmenem, który otrzymał kontrakty od hiszpańskiej administracji publicznej z pomocą żony Sáncheza.

Biznesmenem wymienionym w skardze jest Carlos Barrabés, którego firma konsultingowa – w tymczasowym związku z inną firmą – wygrała kontrakty w 2020 i 2021 r. od podmiotu publicznego Red.es, będącego częścią Ministerstwa Gospodarki.

Barrabés, jak stwierdzono w skardze, miał rzekomo wyraźne poparcie Begoñy Gómez, o czym informuje El Confidencial.

W swoim liście Sánchez ubolewa nad „bezprecedensowym” atakiem na jego żonę ze strony prawicy i skrajnej prawicy w związku ze sprawą i zastanawia się, czy warto dalej znosić tę sytuację.

– Muszę pilnie odpowiedzieć na pytanie, czy warto (pozostać na stanowisku), pomimo bagna, w które prawica i skrajna prawica próbują zamienić politykę. Czy powinienem przez cały czas stać na czele rządu, czy też zrezygnować z tego wielkiego zaszczytu – dodał Sánchez.

Idź do oryginalnego materiału