Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję korupcyjną. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.