54 minut temu
Hejtował niewinne dziecko w sieci. Pobierał nienależne wynagrodzenie. Prowadził setki jeżeli nie tysiące fałszywych profili w sieci. Nie przeczytacie jednak o tych kontach ani o nim samym artykułu Szymona Jadczaka. Poznajcie obrzydliwą twarz: Dariusz Matecki, Suwerenna Polska.
Za czasów rządu PiS Dariusz Matecki przez 31 miesięcy zatrudnienia w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych miał pojawić się w pracy zaledwie pięć razy, a w systemie odnotowano jedynie osiem logowań. W tym czasie pobierał regularne wynagrodzenie oraz dodatki, co – według śledczych – dało łączną kwotę ponad 320 tysięcy złotych, nie licząc nagród. Innymi słowy okradziono Lasy Państwowe a w szerszym sensie całe społeczeństwo. Oskarżenie wskazuje również, iż Matecki miał skorzystać z dofinansowania do okularów i otrzymać ekwiwalent za niewykorzystany urlop, mimo iż – jak twierdzi prokuratura – faktycznie nie wykonywał obowiązków pracownika LP.
Cały PiS kradnie.
Z zeznań pracowników Lasów Państwowych, przytoczonych w akcie oskarżenia, ma wynikać, iż Matecki nie przedstawiał wymaganych raportów z wykonywanych zadań, a materiały, które rzadko w ogóle przekazywał, nie miały żadnego związku z zakresem czynności przewidzianych dla jego stanowiska.
Śledczy opisują sytuację jako „fikcyjne zatrudnienie”, co w polskim prawie stanowi poważne przestępstwo przeciwko mieniu publicznemu. W ocenie prokuratury państwowa jednostka mogła ponieść realną stratę finansową, a proceder miał polegać na pozorowaniu istnienia stosunku pracy przy faktycznym braku świadczenia pracy.
Złodzieje z PiS i Suwerennej Polski, hejterzy, zorganizowana grupa
Sprawa budzi ogromne emocje, bo dotyczy jednego z najbardziej odrażających osób w polityce. Działał blisko ze Zbigniewem Ziobro i wieloma innymi ludźmi, tworząc zorganizowaną grupę trudniącą się hejtem i atakami na wszystkich, którzy im się sprzeciwiali.
