Hejtem w Tomasza Siemoniaka. Popularni w sieci twórcy atakują koordynatora służb specjalnych. "Sprawa ma drugie dno"

Zdjęcie: Od lewej: Jan Piński, Tomasz Siemoniak i Tomasz Szwejgiert


Od miesięcy Tomasz Szwejgiert i Jan Piński atakują w mediach społecznościowych koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka za rzekomą inwigilację, jaką prowadzić ma wobec nich Centralne Biuro Antykorupcyjne i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wrzucają zdjęcia przypadkowych osób i pojazdów, które miałyby służyć ich obserwacji. — Działają w celu wyrobienia w ludziach przekonania, iż Siemoniak nie nadaje się do pełnienia swojej funkcji, chcieliby na jego miejscu postawić kogoś innego — słyszę w służbach. Tomasz Siemoniak sprawę bagatelizuje: — Przyzwyczaiłem się do tego typu bezpodstawnych ataków, mam grubą skórę — mówi Onetowi.