Zastal nie odpowiedział na ofertę właściciela Stelmetu. W ubiegłym tygodniu taka informacja rozgrzała kibiców koszykówki z Zielonej Góry. Czy faktycznie Zastal nie chce pomocy lokalnego miliardera?
Dopytywaliśmy o to Sławomira Kotylaka przewodniczącego rady nadzorczej Grono SSA w programie hej index kosz.
Postanowiliśmy chwilę wstrzymać się z udzielaniem jakichkolwiek odpowiedzi, bo o ile się okaże, iż ten nasz plan, który realizujemy od dłuższego czasu się powiedzie, wówczas będziemy proponowali firmie Stelmet być może inne formuły wsparcia, na przykład w postaci drugiego członu w nazwie zespołu, czyli drugi tytularny. Z tym się wiążą trochę inne zapisy umowy, inne zobowiązania po stronie klubu
Czy takie rozwiązanie jest możliwe w przypadku Zastalu? Na ten moment zarząd klubu skupia się na sfinalizowaniu kontraktu ze spółką skarbu państwa. Nieoficjalnie mówi się, iż do nazwy drużyny ma wrócić Orlen.
Jeśli chodzi o formę wsparcia, forma nie ulegnie zmianie, o ile dojdzie do podpisania kontraktu. Ale to będzie sponsoring tytularny? Tak, tak. Natomiast to, iż do dzisiaj się to nie wydarzyło, nie leży po stronie klubu, leży to po stronie samej spółki Skarbu Państwa. Kwestie formalne, proceduralne, korporacyjne determinują tam dłuższy czas procedowania tego typu działania, jak podpisy pod umowami sponsorskimi
Więcej aktualności dotyczących Zastalu Zielona Góra w programie Hej Index Kosz. Ten do obejrzenia na youtubie Radio Index TV.

13 godzin temu












