Harrison Ford skrytykował Donalda Trumpa, ostro krytykując jego politykę klimatyczną i ogłaszając, iż świat „zmierza do piekła” z powodu „pychy” i „kłamstw” obecnej administracji. „[On] nie ma żadnych zasad, ma kaprysy” – powiedział Ford w nowym wywiadzie dla „ The Guardian”. „To mnie przeraża na śmierć. Ignorancja, pycha, kłamstwa, perfidia”.
Dodał, iż Trump „wie lepiej”, ale „jest narzędziem status quo i zarabia pieniądze garściami, podczas gdy świat obraca się w ruinę”. Zakończył swoją miażdżącą ocenę najmocniejszym oskarżeniem. „To niewiarygodne” – powiedział. „Nie znam większego przestępcy w historii”. Biały Dom nie odpowiedział natychmiast na prośbę Entertainment Weekly o komentarz.
Ford od dziesięcioleci działa na rzecz ochrony środowiska, pełniąc funkcję wiceprzewodniczącego Conservation International i występując w licznych filmach dokumentalnych na temat zmian klimatycznych.
Aktor znany z filmu Blade Runner skupił się na polityce klimatycznej Trumpa, spekulując, iż prezydent sprzeciwia się turbinom wiatrowym tylko dlatego, iż „po prostu nie widział żadnej złotej” — mało subtelna uwaga na temat gustu prezydenta w kwestii dekoracji wnętrz.
Ford powiedział również, iż jego zdaniem historia zapamięta postawę Trumpa wobec zmian klimatycznych – którą naczelny dowódca nazwał „największym oszustwem, jakiego kiedykolwiek dokonano na świecie” w Organizacji Narodów Zjednoczonych w zeszłym miesiącu – jako „oczywisty wyraz ignorancji, pychy i celowego podstępu”.
Ford zagrał fikcyjnego prezydenta USA w filmie „ Air Force One” z 1997 roku , a także wcielił się w postać prezydenta w Marvel Cinematic Universe w filmie „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” z początku tego roku. Ten ostatni film trafił do kin zaledwie kilka tygodni po tym, jak Ford musiał ewakuować się z domu w Brentwood w Kalifornii podczas pożarów w Los Angeles.
„Wiedziałem, iż to nadchodzi. Głoszę to od 30 lat” – powiedział gwiazdor programu Witness o ekstremalnych zjawiskach pogodowych, takich jak pożary lasów. „Wszystko, co mówiliśmy o zmianach klimatu, sprawdziło się. Dlaczego to nie wystarczy, by zaniepokoić ludzi i skłonić ich do zmiany zachowań? Z powodu utrwalonego status quo”.
Administracja Trumpa konsekwentnie dążyła do cofnięcia przepisów dotyczących ochrony środowiska. Pierwszego dnia swojej drugiej kadencji prezydent podpisał dekret o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z Porozumienia Paryskiego. Opowiadał się również za wyeliminowaniem odnawialnych źródeł energii, takich jak farmy wiatrowe , podjął próbę „największej akcji deregulacyjnej w historii USA” za pośrednictwem Agencji Ochrony Środowiska i wezwał firmy naftowe do „wiercenia, wiercenia, wiercenia”.
Ford powiedział jednak „ The Guardian” , iż wierzy, iż obrońcy klimatu zdołają przechylić szalę zwycięstwa w stronę silniejszych zabezpieczeń. „Traci grunt pod nogami, bo wszystko, co mówi, to kłamstwo” – powiedział Ford o prezydencie. „Jestem przekonany, iż możemy złagodzić [zmiany klimatu], zyskać czas na zmianę zachowań, stworzenie nowych technologii i pełniejsze skupienie się na wdrażaniu tych polityk”.
Kontynuował: „Musimy jednak rozwinąć wolę polityczną i intelektualne wyrafinowanie, aby uświadomić sobie, iż my, ludzie, jesteśmy zdolni do zmian. Jesteśmy niesamowicie elastyczni, jesteśmy niesamowicie pomysłowi. jeżeli skupimy się na problemie, w większości przypadków możemy go rozwiązać”.

9 godzin temu












