"Haniebne ataki". Wysłannik Trumpa wzywa do zawieszenia broni

2 godzin temu

- Zatrzymajcie to zabijanie. Zawieszenie broni natychmiast - napisał generał Keith Kellogg w mediach społecznościowych. Pokazał także zdjęcie płonącego Kijowa, który po raz kolejny został ostrzelany. W nocy z soboty na niedzielę pociski rosyjskie spadły jednocześnie w kilku regionach Ukrainy. Zginęło co najmniej 11 osób.

Zobacz więcej

Keith Kellogg - specjalny wysłannik USA na Ukrainę zareagował w mediach społecznościowych na ostatnie ostrzały Rosji w Kijowie. Zaapelował o natychmiastowe zawieszenie broni.

Ukraina. Kellog apeluje o zawieszenie broni

Na platformie X dodał nie tylko apel, ale także zdjęcie płonącego Kijowa.

"To jest Kijów. Bezładne zabijanie kobiet i dzieci nocą w ich domach jest wyraźnym naruszeniem Protokołów pokojowych z Genewy z 1977 r. mających na celu ochronę niewinnych. Te ataki są haniebne. Zatrzymajcie to zabijanie. Zawieszenie broń natychmiast" - napisał Kellog.

ZOBACZ: Rosja bez litości. Ukraina podsumowała tragiczną noc

This is Kyiv. The indiscriminate killing of women and children at night in their homes is a clear violation of the 1977 Geneva Peace Protocols designed to protect innocents. These attacks are shameful. Stop the killing. Ceasefire now. pic.twitter.com/89XRWZcP21

— Keith Kellogg (@generalkellogg) May 25, 2025

Nocny atak Rosji na Ukrainę

W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła najpoważniejszy atak powietrzny od trzech lat. Rakiety uderzyły jednocześnie w kilku regionach. Zginęło co najmniej 11 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Najwięcej ofiar jest w obwodzie chmielnickim w zachodniej części kraju. Tam zginęły cztery osoby, a pięć zostało poszkodowanych. Trzy osoby zostały ranne w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy. W obwodzie żytomierskim na północnym zachodzie Ukrainy zginęło troje dzieci w wieku od 8 do 17 lat. 12 osób zostało rannych.

ZOBACZ: Zmasowany atak Rosjan na Kijów. Polska podrywa myśliwce

Jak przekazał Mykoła Kałasznik, szef Administracji Wojskowej Obwodu Kijowskiego, w zarządzanym przez niego regionie co najmniej 34 osoby zostały ranne. Doszło także do ogromnych zniszczeń zabudowań cywilnych.

"Podczas nocnego ataku Rosjan w rejonach: buczańskim, fastowskim i Białej Cerkwi uszkodzeniu uległo 115 domów prywatnych. Ponadto pociski zniszczyły magazyny żywności, garaże i budynki gospodarcze (...). Rosja prowadzi wojnę z ludnością cywilną, próbując wszystko zniszczyć." - przekazał w mediach społecznościowych.

Ukraińskie Siły Powietrzne ze sztabem w Kijowie wydały komunikat za pośrednictwem mediów społecznościowych.

ZOBACZ: Polska otrzyma potężne bomby, które teraz miażdżą Rosjan

"W nocy z 24 na 25 maja przeciwnik dokonał kombinowanego uderzenia na Ukrainę z użyciem 367 środków ataku powietrznego. Odnotowano trafienia (…) w 22 miejscach oraz odłamki zestrzelonych rakiet manewrujących i dronów, które spadły w 15 lokalizacjach" - przekazano.

W komunikacie wymieniono, iż Rosjanie zastosowali: dziewięć rakiet balistycznych Iskander-M/KN23, 55 rakiet Ch-101 oraz Kalibr, odpalonych z okrętów na Morzu Czarnych oraz przez samoloty lotnictwa strategicznego, jedną rakietę Ch-22, wypuszczoną przez bombowiec Tu-22M3 i cztery rakiety lotnicze Ch-22, wystrzelone z samolotu Tu-22M3.

Idź do oryginalnego materiału