Habemus papam

polska2031.wordpress.com 18 godzin temu

Słucham przemówienia nowego Papieża Leona XIV. Po włosku mówi bez akcentu, więc miło się Go słuchało, ale problem w tym, iż język kościelny jako żywo przypomina komunistyczny. Wypowiadane są zdania zaklęcia, których wartość logiczna jest dokładnie równa zero.

Miliony ludzi (a może i miliard?) słucha tego i jakoś nie przychodzi im do głowy, żeby się zastanowić nad sensem tych zdań-zaklęć.

Na świecie źle się dzieje- wojny, degradacja środowiska, powszechna depresja, a także głód i choroby. Poziom edukacji i kultury spada w większości państw na łeb na szyję. Nierówności między dochodami ludzi są astronomiczne. Nowy papież miał wielką szansę skomentować rolę kościoła w tym niewesołym świecie. Za to słuchamy banialuk o tym, jak to Bóg jest z nami.

Smutne to…

Michał Leszczyński

Idź do oryginalnego materiału