Gustaw i Leon

polska2031.wordpress.com 2 dni temu

Mam dwóch kolegów: Gustawa i Leona. Gustaw nie jest za mądry (skończył jedynie podstawówkę), ale za to jest wierny. Jego żona, brzydka i głupia, go zdradza, przepuszcza kasę na ruletkę, pije na umór, czasem wstrzykuje sobie coś w żyłę. Ale Gustaw ciężko pracuje, daje żonie pieniądze, zmywa, gotuje, zamiata, i… uważa, iż ma najlepszą żonę na świecie.

Leon za to jest bardzo mądry- ma doktorat, zna 5 języków, wszystko wie o świecie. Ma żonę niezwykle sympatyczną, ładną, wykształconą. A jednak Leon ma bez przerwy do niej pretensje. A to, iż nie domyła talerzy, a to, iż zarysowała karoserię samochodu, a to, iż zasypia przy oglądaniu telewizji. Najprawdopodobniej Leon się rozwiedzie.

Jak się pewnie domyśliliście, Gustaw to elektorat PiSu, a Leon to elektorat KO.

Dlatego PiS wygrywa.

Co powoduje, iż ludzie lepiej wykształceni są tak krytyczni? IMHO, zdobyta wiedza, wysoki IQ, powodują, iż człowiek zaczyna mieć poczucie, iż on wie. Jest to niezwykle niebezpieczny stan ducha, bo, niestety, choćby ci wykształceni mało wiedzą.

Czytam wypowiedzi Leonów o Donaldzie Tusku. Czepiają się, iż nic nie robi, iż wydaje wydrukowaną kasę, iż nie robi reformy edukacji/zdrowia/nauki/armii/policji/finansów/…

Bardzo łatwo jest krytykować, ale, dlaczego taki Leon nie pomoże swojej żonie? Dlaczego sam nie pozmywa, dlaczego pozwala żonie być tak zmęczoną, iż zasypia przed telewizorem? Dlaczego Leon nie wstąpi do KO i nie doprowadzi do zmian, jakie mu się wydają ważne?

Michał Leszczyński

Idź do oryginalnego materiału