Grzegorz Braun zniszczył wystawę
Do incydentu doszło 11 czerwca. Europoseł ściągał ze sztalug plakaty, które były częścią wystawy dotyczącej równości, a następnie je deptał. Straż Marszałkowska próbowała powstrzymać polityka, ten jednak nie reagował na ich upomnienia słowne.
REKLAMA
Zobacz wideo Donald Tusk w Sejmie: Śmiejecie się z 10 milionów ludzi!
Tłumaczenie Brauna
Zapytany przez dziennikarzy o to, dlaczego niszczy plakaty, odpowiedział: - Zapobiegam zgorszeniu. To jest zgorszenie publiczne. W sieci pojawiły się nagrania z całego zdarzenia. Wystawę częściowo udało się naprawić. Posłanka KO Katarzyna Piekarska, wraz z niektórymi dziennikarzami pozbierała plansze i ustawiła je z powrotem na sztalugach.
Reakcje polityków
Jak wynika z relacji dziennikarki Gazety.pl, Marty Rawicz, zachowanie lidera Konfederacji Korony Polskiej wywołało oburzenie m.in. wśród polityczek KO i Polski 2050. W rozmowie z Gazeta.pl zapowiedziała, iż zwróci się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, by podjął interwencję w sprawie incydentu. - Temu gościowi trzeba zabrać możliwość wejścia do Sejmu, bo raz już zniszczył świece chanukowe, zaatakował kobietę, która wówczas brała udział w tamtym wydarzeniu - dodała Piekarska. Oburzenie wyraziła też grupa posłanek Polski 2050. - Jesteśmy zbulwersowane po raz kolejny wystąpieniem pana europosła Brauna, jego destrukcyjną siłą. Jesteśmy również poruszone tym, iż nie mamy narzędzi, żeby się bronić - mówiła Ewa Schädler. Ona również chce, aby polityk otrzymał zakaz wejścia na teren Sejmu. - Nasza obecność tutaj, po takim akcie wandalizmu, jest także wyrażeniem solidarności, dla społeczności LGBT+, bo pracujemy też w zespole poświęconym tej społeczności i chcemy jak najszybszego przyjęcia ustawy o związkach partnerskich - dodała Wioleta Tomczak. - Szanowni państwo, wiemy, iż jesteście, słyszymy was i chcemy, żebyście się czuli w Polsce dobrze - podkreśliła posłanka Polski 2050, zwracając się do społeczności LGBT+. "Poseł Braun powinien mieć zakaz wstępu do sejmu. Czas powiedzieć zdecydowane STOP rodzimym terrorystom" - stwierdziła z kolei Katarzyna Kotula.
Europoseł stracił immunitet
Przypomnijmy, Grzegorz Braun w wyniku swojego zachowania w Parlamencie Europejskim, na początku maja, stracił europejski immunitet. Decyzję podjęli deputowani na sesji Europarlamentu w Strasburgu. Były polityk Konfederacji jest podejrzewany o popełnienie siedmiu przestępstw w czasach kiedy był posłem na Sejm. Miał znieważać ludzi, naruszać ich nietykalność cielesną i niszczyć mienie. Grzegorz Braun ma odpowiedzieć między innymi za gaszenie świec chanukowych sejmową gaśnicą, zniszczenie choinki w krakowskim sądzie, przerwanie wykładu w Niemieckim Instytucie Historycznym czy wtargnięcie do Narodowego Instytutu Kardiologii. To czwarty europoseł z Polski, którego pozbawiono immunitetu w tej kadencji Parlamentu Europejskiego, rozpoczętej przed niespełna rokiem. W marcu stracił go Adam Bielan, a miesiąc temu Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości. Procedury toczą się jeszcze wobec Michała Dworczyka i Daniela Obajtka.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Media: Poseł PSL ma przejść do partii Grzegorza Brauna. Rzecznik ludowców reaguje".
Źródła:Anita Czerwińska #Nawrocki2025 (X), Katarzyna Kotula (X), IAR, Paweł Rybicki (X)