Grzegorz Braun wyróżniony białoruską Nagrodą Pokoju i Praw Człowieka. "Gratuluję, zapracował Pan"

2 godzin temu

Grzegorz Braun otrzymał Nagrodę Pokoju i Praw Człowieka przyznawaną przez Międzynarodową Fundację im. Emila Czeczko - organizację propagandową powiązaną z białoruskim reżimem ­Alaksandra Łukaszenki. Wyróżnienie dla polskiego polityka skomentował szef MSZ Radosław Sikorski. "Gratuluję, zapracował Pan" - ocenił.

East News/Adam Burakowski
Grzegorz Braun

Eurodeputowany Grzegorz Braun został jednym z laureatów Nagrody Pokoju i Praw Człowieka przyznawanej przez Międzynarodową Fundację im. Emila Czeczko - przekazał portal OKO.press.

Wyróżnienie dla polskiego polityka zostało skomentowane przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

"Co prawda lepszym patronem (nagrody - red.) byłby niesędzia Szmydt ale gratuluję, Grzegorz Braun, zapracował Pan" - skomentował szef polskiej dyplomacji.

Nagroda dla Grzegorza Brauna. Przyznała ją fundacja z Białorusi

Portal zaznacza, iż nagroda fundacji przyznawana jest politykom, dziennikarzom i aktywistom rosyjskim oraz prorosyjskim, działającym w krajach Unii Europejskiej.


W tym roku nagrodę dostali jeszcze:

  • rosyjska dziennikarka Ewa Merkaczewa
  • poseł Dumy Rosyjskiej Michaił Dieliagin
  • niemiecki skrajnie prawicowy publicysta i wydawca Jürgen Elsässer
  • francuski prawnik Arnaud Develay
  • niemiecki publicysta Markus Bönig
  • słowacki europoseł Ľuboš Blaha
  • polski aktywista Tomasz J.

W przeszłości wyróżnienie otrzymywały osoby wspierające reżim Łukaszenki i sympatyzujące z Rosją.

ZOBACZ: Łukaszenka zapowiada pokój w Ukrainie. "Bardzo dobra propozycja"

Białoruska fundacja im. Emila Czeczko nosi imię polskiego żołnierza, który zdezerterował na Białoruś, gdzie prosił o azyl polityczny. Czeczko występował publicznie w białoruskich mediach państwowych, oskarżając polskie władze o zbrodnie na nielegalnych migrantach.

Fundacja to propagandowa organizacja, współpracująca z reżimowymi władzami białoruskimi i sympatyzująca z Kremlem. Prowadzi ją Dmitrij Bieliakow, który wcześniej pracował w białoruskim KGB.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: "Będę wyciągał rękę do kancelarii Nawrockiego". Zaskakująca deklaracja ministra
Idź do oryginalnego materiału