Groźby wobec Sikorskiego. Kto za tym stoi?

1 rok temu

Europoseł Platformy Obywatelskiej, Radosław Sikorski upublicznił groźby, jakie regularnie dostaje. – Tym razem mam zginąć za inflację – zadrwił polityk opozycji.

– To jest zemsta za inflację – jesteś jej winny. Dlatego niedługo zginiesz: nie przejmuj się, śmierć będzie szybka – w twoim biurze znajduje się pakunek, który już niedługo uwolni NIEZWYKLE potężna pochodną fentanylu – Lofentanyl – takiej treści wiadomość dostał Sikorski. – Kiedyś w ciebie wierzyłem, ale przekonałem się co do tego, iż jesteś anty-polskim zdrajcą odpowiedzialnym za cierpienie i brak dobrobytu w naszym pięknym kraju – pisze dalej jej autor.

Jak zauważa były minister spraw zagranicznych, wielokrotnie już składał zawiadomienia i do prokuratury i na policję. Za każdym razem je lekceważono. – Jak mnie któryś świr wreszcie dźgnie, to żeby nie było, iż to spadło z nieba – gorzko zauważa Sikorski.

Nie ma tygodnia abym nie dostawał gróźb od prawych i sprawiedliwych.
Tym razem zginę za inflację. pic.twitter.com/OHoamhmYKa

— Radosław Sikorski MEP (@sikorskiradek) March 30, 2023

No cóż, najwyraźniej w państwie rządzonym przez PiS służby mają na głowie ważniejsze sprawy, niż zapewnienie bezpieczeństwa politykom opozycji. Ot, choćby ochranianie willi Jarosława Kaczyńskiego.

Idź do oryginalnego materiału