Grecja protestuje przeciw przekształceniu dawnego bizantyjskiego kościoła w Stambule w meczet

1 tydzień temu

Chodzi o Kościół Chora, który już raz pełnił funkcję islamskiej świątyni, ale przez ostatnie lata był muzeum. Prezydent Turcji oficjalnie ponownie otworzył go dla muzułmańskich wiernych.

Kościół Chora – nazywany też Kościołem Najświętszego Zbawiciela – znajduje się w Stambule nieco na uboczu największych atrakcji miasta. Jego nazwa – pochodząca od słowa „wieś” – oznaczała „kościół na wsi” lub „kościół za murami”. W czasach Bizancjum i Konstantynopola świątynia znajdowała się właśnie poza obrębem murów miejskich.

Erdoğan zmienia muzea w meczety

Gdy Konstantynopol upadł, chrześcijańskie świątynie Turcy przekształcali w meczety. Tak stało się i z powstałym w IV wieku kościołem Chora, który w 1511 r. stał się meczetem Kariye. Ale w 1945 r. świątynię przekształcono w muzeum. Odsłonięto wówczas drogocenne bizantyjskie freski i mozaiki.

W 2020 r. prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan podjął decyzję o tym, iż kościół Chora ponownie będzie pełnił funkcję meczetu, a zwiedzający będą go mogli obejrzeć tylko poza godzinami modlitwy. Na czas modłów chrześcijańskie zdobienia będą zakrywane kotarami. Powrócą też elementy muzułmańskiego wystroju.

Oficjalnie ponowne funkcjonowanie jako meczet kościół Chora rozpoczął od dziś (7 maja), ale otwarcia dokonał uroczyście sam Erdoğan. Zaraz potem odbyły się tam pierwsze od prawie 80 lat muzułmańskie modły.

Z kościołem Chora tureckie władze zrobiły więc to samo co ze słynną bizantyjską świątynią Hagia Sofia, która po upadku Konstantynopola też została zamieniona w meczet, ale w XX wieku stała się obiektem muzealnym. Od 2020 r. Hagia Sofia ponownie jest jednak meczetem.

Kościół Chora stał się meczetem dopiero teraz ponieważ cztery lata trwały prace renowacyjne dostosowujące budynek do pełnienia muzułmańskich funkcji sakralnych. W tym czasie wiele państw – z poczuwającą się najmocniej do bizantyjskiej tradycji Grecją na czele – apelowało do władz Turcji o cofnięcie decyzji.

Grecja protestuje

Ale Erdoğan nie uległ, a Chora od dziś ponownie służy do islamskich modlitw. Greckie MSZ ponownie przeciw temu zaprotestowało.

– Ponowne przekształceniu muzealnej świątyni chrześcijańskiej w muzułmańską stanowi wyzwanie dla wspólnoty międzynarodowej, bo zmienia i obraża jej charakter jako obiektu światowego dziedzictwa UNESCO, należącego do ludzkości – głosi oświadczenie greckiej dyplomacji.

– Utrzymanie uniwersalnego charakteru obiektów i przestrzeganie międzynarodowych standardów ochrony religijnego i kulturowego dziedzictwa to wyraźne międzynarodowe zobowiązanie dotyczące wszystkich krajów” – dodano w komunikacie MSZ w Atenach.

Ale wydaje się mało prawdopodobne, aby Erdoğan zmienił swoje postanowienie. Takie kroki jak ten wobec kościoła Chora mają bowiem na czele utrzymanie poparcie nacjonalistycznie nastawionych wyborców, dla których kwestie religijne są ważne. A to potrzebne, bo Turcja od wielu lat przeżywa trudności gospodarcze.

Idź do oryginalnego materiału