Granica z Białorusią pozostanie zamknięta. "Rozmawiałam z premierem Tuskiem"

1 miesiąc temu

- Rozmawiałam wczoraj z polskim premierem Donaldem Tuskiem, który zgodził się odłożyć ponowne otwarcie granicy z Białorusią – poinformowała premier Litwy Inga Ruginiene. Jak dodała, Warszawa i Wilno koordynują wzajemne akcje w odpowiedzi na białoruskie prowokacje. – Granice z Białorusią pozostaną zamknięte – zaznaczyła.

facebook.com/ambasada.litwa
Premier Litwy oraz premier Polski

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, iż jeszcze w listopadzie rząd będzie gotowy do otwarcia dwóch przejść granicznych z Białorusią w województwie podlaskim. Chodzić miało o przejścia w Bobrownikach i Kuźnicy. Jak dodawał wówczas, otwarcie miało odbyć się "na próbę", po konsultacji z Litwą.

W czwartek w sprawie nastąpił jednak zwrot. Premier Litwy Inga Ruginiene przekazała, iż po środowej rozmowie z szefem polskiego rządu, Warszawa zgodziła się odłożyć otwarcie polsko-białoruskich przejść granicznych. - Granice z Białorusią pozostaną zamknięte – oświadczyła, wskazując, iż obie stolice umówiły się na koordynowanie swoich działań.

Balony z kontrabandą z Białorusi. Litwa i Polska podejmują kroki

Decyzja litewskiego rządu to reakcja na nasilające się incydenty z wykorzystaniem balonów meteorologicznych i przemytniczych wlatujących w przestrzeń powietrzna Litwy z właśnie z Białorusi. Z powodu tych obiektów lotnisko w Wilnie musiało zostać zamknięte czterokrotnie w ciągu zaledwie jednego tygodnia, co dotknęło ponad 20 tys. pasażerów i objęło ponad 140 lotów.

ZOBACZ: Granica polsko-białoruska. Tusk: Jesteśmy gotowi otworzyć dwa przejścia w listopadzie

W związku z tym Wilno do 30 listopada całkowicie zamknęło przejście graniczne Soleczniki-Bieniakonie, a ruch na przejściu granicznym Mediniki-Kamienny Łog ma zostać ograniczony. Będą mogli z niego korzystać dyplomaci, poczta dyplomatyczna, osoby podróżujące z uproszczonym dokumentem tranzytowym, obywatele Litwy powracający do kraju oraz obywatele państw UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, NATO i członkowie ich rodzin przybywający na Litwę.

Zdaniem szefa litewskiego MSW Władysława Kondratowicza zamknięcie granicy na okres jednego miesiąca jest wystarczająco długie, by przekonać się "jak to działa", po czym zostaną podjęte kolejne kroki.

Więcej informacji wkrótce...

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Idź do oryginalnego materiału