Gorączka w PiS. Panicznie szukają pieniędzy

„Dzisiaj najważniejszą sprawą dla naszej przyszłości, dla naszej demokracji, dla naszego rozwoju jest to, żeby można było przeprowadzić pełną kampanię wyborczą pana Karola Nawrockiego – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. W jego słowach wybrzmiewało jedno –sukces kampanii wyborczej Karola Nawrockiego zależy od wsparcia społeczeństwa.

Prezes PiS wskazał, iż „środki na prowadzenie kampanii wyborczej są kluczowe”, ponieważ to one umożliwiają realizację działań promujących kandydata w tak ważnym okresie wyborczym. A Prawo i Sprawiedliwość z własnej winy pieniędzy nie ma.

W tej sytuacji Kaczyński skierował apel do zwolenników Karola Nawrockiego oraz wszystkich obywateli, którzy pragną „powstrzymać fatalny bieg wydarzeń w Polsce”, o wsparcie finansowe kampanii. Wskazał, iż chociaż czas kampanii wynosi jedynie cztery miesiące, to intensywne działania są niezbędne, aby osiągnąć pożądany rezultat. „To dzisiaj jest dla Polski sprawa najważniejsza” – podkreślił. Zwrócił się do tych, którzy mają nadwyżki finansowe, aby przekazali je na kampanię, ale zaznaczył również, iż każda, choćby drobna kwota, może się okazać nieoceniona.

„To wsparcie może mieć ogromny, decydujący wpływ na ostateczny rezultat kampanii” – dodał Kaczyński. Zwrócił uwagę na znaczenie wizualnej strony kampanii: ilość banerów, plakatów czy innych form reklamy, które wpływają na postrzeganie kandydata przez wyborców. W kontekście trudnej sytuacji finansowej, „bez znaczących pieniędzy trudno będzie przeprowadzić skuteczną kampanię wyborczą” – stwierdził prezes PiS.

No i proszę. Nie ma państwowych spółek, to PiS nie ma pieniędzy.