Gorąca debata w Sejmie. Zaczęło się od słów Giertycha

55 minut temu
Zdjęcie: Roman Giertych, Maria Kurowska


Na środowych obradach Sejmu temat Funduszu Sprawiedliwości ponownie rozgrzał polityczną scenę. Roman Giertych wzywał marszałka do wyjaśnienia, czy posłanka PiS Maria Kurowska wysyłała kontrowersyjne e-maile. Dyskusja przybrała napięty charakter, a samą posłankę nie dopuszczono do głosu. W tle pojawiają się pytania o procedury w Kancelarii Sejmu i odpowiedzialność urzędników.
Idź do oryginalnego materiału