Gniezno z żywą choinką na Rynku! Po latach miasto wreszcie wsłuchało się w głos mieszkańców

Stało się. Po wielu latach dyskusji, krytyki i apeli mieszkańców, a także niektórych radnych, władze Gniezna zdecydowały się w końcu postawić na tradycję. Tegoroczne Boże Narodzenie przyniesie długo oczekiwaną zmianę – na gnieźnieńskim Rynku pojawi się żywa choinka, która zastąpi plastikowy stożek znany z poprzednich lat.

Oznacza to, iż stolica pierwszych królów Polski wraca do świątecznych korzeni, stawiając na naturalne piękno i symbolikę prawdziwego drzewka. Przez ostatnie lata mieszkańcy nie ukrywali rozczarowania świąteczną dekoracją w centrum miasta. Sztuczna konstrukcja, określana żartobliwie jako „plastikowa rakieta” czy „ekostożek z przetopionego plastiku”, była dla wielu symbolem kiczu i oderwania od ducha tradycji.

Jak informował Zakład Zieleni Miejskiej w Gnieźnie już kilka tygodni temu, jednostka rozpoczęła poszukiwania okazałych drzew iglastych – świerków, jodeł lub sosen – które mogłyby ozdobić miejskie place. ZZM zwracał się wtedy do mieszkańców z prośbą o przekazywanie drzew z prywatnych posesji, które z racji rozmiarów zaczęły sprawiać kłopoty właścicielom. Pojawiła się wówczas furtka do dyskusji na temat żywego drzewka na Rynku. Wszystko wskazuje na to, iż apel przyniósł efekt. W tym roku Gniezno wreszcie doczeka się żywej choinki na Rynku, a nie plastikowej konstrukcji. To decyzja, która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem społecznym.

Warto przypomnieć, iż to właśnie nasza redakcja jako pierwsza sugerowała już w połowie października, iż w tym roku możliwa jest zmiana koncepcji świątecznego wystroju miasta. Zmiana ma wymiar nie tylko estetyczny, ale i wizerunkowy. Naturalna choinka lepiej wpisuje się w klimat historycznego Rynku, który jest sercem Królewskiego Miasta. Ma też znaczenie promocyjne – turyści odwiedzający Gniezno z pewnością docenią bardziej autentyczną, świąteczną atmosferę.

Trudno oprzeć się wrażeniu, iż to jedna z lepszych decyzji w zakresie miejskiej symboliki ostatnich lat. Po długim czasie plastiku, sztuczności i kontrowersji Gniezno wraca do natury – dosłownie i w przenośni.