Gmina Koronowo przekaże tereny Gminie Dobrcz? Sprawa budzi kontrowersje

2 dni temu

Radni z Koronowa podjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących zmiany granic – zmniejszeniu obszaru Gminy Koronowo i tym samym zwiększeniu terytorium Gminy Dobrcz.

Sprawa ma bezpośredni związek ze złym stanem drogi Karczemka-Stronno. Trasa ta częściowo przebiega przez teren gminy Koronowo (odcinek leśny). Użytkownicy bardzo często zgłaszali potrzebę pilnego remontu. Droga jest wąska i dziurawa – łączy dwie miejscowości leżące w gminie Dobrcz, ale przebiega przez teren gminy Koronowo.

Co interesujące Gmina Koronowo zabezpieczyła środki w budżecie na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy drogi. Ta została choćby wykonana. Samorządowcy negocjowali w tej sprawie jeszcze za poprzedniego wójta gm. Dobrcz Andrzeja Berdycha. Wówczas władze Dobrcza przekazali naszej redakcji, iż kwestia wykonawstwa drogi jest sprawą otwartą.

Temat powrócił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koronowie. Radni rozpatrywali projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami w związku z zamiarem zmiany granic gminy polegającej na zmniejszeniu obszaru Gminy Koronowo, w tym sołectwa Stary Jasiniec i zwiększeniu obszaru Gminy Dobrcz – sołectwa Stronno.

Z takim wnioskiem wystąpiła Gmina Dobrcz. Mowa o przejęciu terenu o powierzchni 16 hektarów. Konsultacjami mają być objęci wszyscy mieszkańcy gminy Koronowo.

Jak tłumaczyli urzędnicy gmina Koronowo wykonała projekt drogi, ale gmina Dobrcz nie przystąpiła do jego realizacji.

Zastępca burmistrza Sławomir Marszelski przekazał informacje, iż dokumentacja może zostać przepisana, a pozwolenie na budowę ważne jest trzy lata. Warto także podkreślić, iż uchwała dotyczy tylko przeprowadzenia konsultacji – nie jest w żaden sposób decyzyjna i wiążąca. Na danym obszarze nie ma mieszkańców.

Przedstawiciele gminy Dobrcz byli obecni podczas sesji i chcieli zabrać głos jednak przed podjęciem uchwały opuścili salę obrad ze względu na odbywającą się w tym samym czasie sesję Rady Gminy Dobrcz. Sprawa była omawiana także podczas komisji – te nie są transmitowane i mieszkańcy nie mają do nich wglądu.

Sprawa budzi kontrowersje wśród części radnych. Radny Tomasz Skotnicki wyraził zdanie, iż to nauczka na przyszłość. Trzeba było bowiem podpisać szersze porozumienie razem z wykonawstwem. – Moim zdaniem zostaniemy z tym projektem i nikt go raczej nie przepisze, wprowadzono nas po sąsiedzku w błąd, zmieniły się władze i koncepcje, a my zostaliśmy z projektem – mówił podczas sesji radny Skotnicki.

Ostatecznie radni przyjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia konsultacji.

Idź do oryginalnego materiału