Gmina kontra miasto. Batalia o tereny

wschodni24.pl 1 miesiąc temu

Gmina Chełm chce zmiany granic administracyjnych i przeprowadzenia e tej sprawie konsultacji społecznych. Radni podjęli już uchwałę intencyjną, która rozpoczyna ten proces. Miasto uważa, iż wszczęcie tej procedury blokuje rozwój Chełma i regionu.

W uzasadnieniu do uchwały Wiesław Kociuba Wójt Gminy Chełm wskazał trzy zasadnicze obszary. Pierwszy obejmuje teren o powierzchni ok. 31,49 ha położony na północ od budowanej drogi ekspresowej S12. Drugi to tereny o powierzchni ok. 37,82 ha zlokalizowany na południe od linii kolejowej Warszawa-Lublin-Chełm-Dorohusk, obejmujący część terenów Cementowni a także otaczające je niezabudowane grunty rolne. Trzeci obszar to ok. 6,15 ha zajmowanych przez wyrobisko kopalniane Cementowni.

Jak czytamy w uchwale rady gminy, za przystąpieniem do procedury zmiany granic przemawiają dotychczasowe działania samorządu gminy, skutkujące przygotowaniem planistycznym terenów, co ma wymiar w realizowanej aktualnie inwestycji – farmy fotowoltaicznej, a także fakt utraty uzasadnionych względami społecznymi dochodów gminy z części terenów należących do Cementowni Cemex, z tytułu podatków oraz opłaty środowiskowej, które stanowiły niejako rekompensatę za uciążliwości dla mieszkańców gminy wynikające z emisji pyłów, uciążliwych zapachów i hałasu.

Za podjęciem uchwały zagłosowali wszyscy radni.

Z kolei samorząd miasta Chełm stoi na stanowisku, iż podjęcie takiej uchwały przez Radę Gminy Chełm jest kolejną próbą blokowania potencjału rozwojowego miasta, a tym samym całej Ziemi Chełmskiej.

– Wobec niniejszych terenów, które 1 stycznia 2023 roku, decyzją Rady Ministrów, zostały przyłączone do Chełma celem zwiększenia ograniczonego – m.in. ze względu na funkcjonowanie obwarzankowej gminy Chełm – potencjału inwestycyjnego miasta, chełmski samorząd podjął skonkretyzowane działania i poniósł określone nakłady finansowe. Wobec niniejszych obszarów zmieniony został m.in. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego oraz pozyskano fundusze na uzbrojenie terenów. Dodatkowo, podjęte zostały działania związane z ich komercjalizacją, a samorząd Miasta Chełm umieścił omawiane obszary w swojej ofercie inwestycyjnej, ponosząc nakłady związane z ich promocją gospodarczą – czytamy w stanowisku jakie wydał dzisiaj ratusz.

W stanowisku czytamy, iż uchwała intencyjna podjęta przez gminnych radnych wpisuje się w dotychczasową politykę gminy, która zakłada blokowanie przedsięwzięć rozwojowych podejmowanych przez miasto na omawianych terenach.

– Warto przypomnieć, iż Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm, a także inni przedstawiciele władz gminy, inicjując wcześniejszy wniosek o odłączenie od miasta tzw. „enklawy weremowickiej” i ponowne przyłączenie jej do gminy Chełm, sugerowali, iż są zainteresowani przywróceniem wspomnianego obszaru, ponieważ są to tereny o charakterze rolniczym, które będą miastu nieprzydatne. Nie podnoszono wówczas kwestii pozostałych terenów o potencjale inwestycyjnym, dając tym samym do zrozumienia, iż są one z perspektywy miasta istotne i mają najważniejsze znaczenie dla jego rozwoju – czytamy w stanowisku miasta. -Ponadto, wójt Wiesław Kociuba wielokrotnie wspominał, iż ma świadomość obiektywnych ograniczeń Chełma w tym zakresie. Obecnej uchwały, która zakłada odebranie wskazanych w gminnej uchwale terenów, nie można więc odczytywać inaczej, niż jako próbę odebrania przez gminę obwarzankową chełmskiemu samorządowi, cierpiącemu na brak terenów inwestycyjnych, możliwości do sprawnej realizacji swojej działalności o charakterze gospodarczym.

W dalszej części stanowiska samorząd miasta „wypomina” gminie, iż ta przecież też korzysta z zasobów Chełma, w tym m.in. bezpłatnej komunikacji miejskiej, infrastruktury komunikacyjnej w postaci przystanków autobusowych a także chełmskich dróg i parkingów.

-W naszej ocenie podejmowanie opisywanych działań przez Gminę, które motywowane są wyłącznie chęcią blokady rozwojowej, jest niezrozumiałe i wysoce zastanawiające. Przede wszystkim ze względu na fakt, iż inwestycje planowane przez miasto na omawianych terenach przyniosłyby korzyści nie tylko dla chełmskiego samorządu i jego mieszkańców, ale całego regionu – komentuje chełmski ratusz. – Miasto Chełm podejmie wszelkie kroki związane z utrzymaniem wspomnianych terenów. Jednocześnie chełmski samorząd przez cały czas dostrzega deficyty obszarowe, dodatkowo miasto nieustannie się rozrasta, dlatego niewykluczone, iż podjęte zostaną stosowne kroki w tym zakresie.

Idź do oryginalnego materiału