W dwóch nadmorskich miejscowościach Gminy Dziwnów – w Łukęcinie i Dziwnówku – odbyły się spotkania informacyjne z mieszkańcami na temat planów utworzenia w gminie uzdrowiska. Burmistrz Dziwnowa, Łukasz Dzioch, przedstawił podczas nich najważniejsze założenia, korzyści oraz wyzwania związane z tym ambitnym przedsięwzięciem.
Jak wyjaśniał burmistrz, uzdrowisko to przede wszystkim funkcja terenu, a nie – jak się powszechnie przyjęło – przedsiębiorstwo medyczno-turystyczne. Oznacza to, iż obszar uzdrowiskowy podlega szeregowi regulacji prawnych, mających na celu ochronę naturalnych zasobów i sprzyjanie rozwojowi lecznictwa uzdrowiskowego.
Gmina Dziwnów – ze względu na specyficzny mikroklimat oraz złoża wód solankowych – posiada wyjątkowe atuty do rozwoju tego typu działalności. Władze zamierzają oprzeć projekt uzdrowiskowy na miejscowościach Łukęcin i Dziwnówek, łącząc w ten sposób ich zasoby przyrodnicze, rekreacyjne i turystyczne.
Zdaniem władz gminy, wejście na rynek usług uzdrowiskowych może znacząco wpłynąć na wydłużenie sezonu turystycznego. W efekcie Łukęcin i Dziwnówek zyskają zupełnie nowy typ gości – kuracjuszy, którzy przyjeżdżaliby na rehabilitację i wypoczynek także poza miesiącami wakacyjnymi.
– „To duża szansa dla naszych przedsiębiorców – szczególnie tych, którzy mogliby otwierać zakłady uzdrowiskowe i korzystać z kontraktów NFZ” – podkreśla Burmistrz Łukasz Dzioch. – „Nowa infrastruktura, miejsca pracy, większa liczba odwiedzających – to wszystko może przełożyć się na ożywienie gospodarcze w gminie”.
Ponadto inwestorzy prowadzący działalność uzdrowiskową mogą korzystać z mniejszych opłat podatkowych, co stanowi dodatkową zachętę do podejmowania tego rodzaju działalności.
Jak podkreślał włodarz, z rozwojem uzdrowiska wiążą się też pewne ograniczenia. Przewidują je przepisy ustawy uzdrowiskowej, które w strefie „A” – czyli w samym centrum uzdrowiska – zakazują m.in. budowy nowych domów jednorodzinnych i wielorodzinnych, wznoszenia garaży wolnostojących, urządzania pól campingowych czy targowisk innych niż sprzedaż pamiątek. Ograniczona jest także możliwość tworzenia nowych parkingów.
– „Ograniczenia te w większości nie wpływają istotnie na obecną zabudowę” – uspokaja Burmistrz Dzioch. – „Dotyczą głównie przyszłych inwestycji w najbliższej okolicy projektowanych sanatoriów czy obiektów leczniczych, by zachować uzdrowiskowy charakter i chronić środowisko.” Ważną kwestią pozostaje również dostęp do wód solankowych, które są w posiadaniu prywatnego inwestora. Według władz samorządowych, konieczne będzie wypracowanie porozumienia dotyczącego wykorzystania tych zasobów w celu powołania i prowadzenia zakładów uzdrowiskowych.
Potencjalna zmiana nazw na Dziwnówek Zdrój i Łukęcin Zdrój jest wymownym symbolem prestiżu i promocyjną kartą przetargową w staraniach o kuracjuszy z całej Polski. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Gmina Dziwnów dołączy do elitarnego grona uzdrowisk na krajowej mapie turystyczno-rehabilitacyjnej.