Niemiecki parlament zdecyduje dziś, czy dać wotum zaufania niemieckiemu kanclerzowi. Na taki krok Olaf Scholz zdecydował się na początku listopada, kiedy po wielomiesięcznym konflikcie rozpadała się jego koalicja. Dzisiejsze głosowanie jest niewątpliwie wydarzeniem roku w niemieckiej polityce, które otworzy drogę do wcześniejszych wyborów, które zaplanowano na 23 lutego przyszłego roku.