Gliński przeholował. Jak on na to wpadł?!

1 rok temu

Dzisiejsze wystąpienie Piotra Glińskiego, ministra kultury w rządzie PiS, już może zostać uznane za największą niedorzeczność tegorocznej kampanii wyborczej. Drugorzędny polityk PiS zaproponował bowiem debatę… Donaldowi Tuskowi.

– Ja, od wczoraj chyba, zapraszam pana Donalda Tuska do rozmowy. Jakoś nie zauważyłem, by podjął to wyzwanie, zobaczymy jak to się rozwinie – opowiadał Gliński na antenie TVP Info.

– Tusk pewnie uważa, iż niewygodnie jest mu rozmawiać z ministrem kultury. Jego sprawa (…) – dodał.

Ciekawe, czy Glińskiemu przyszło do głowy, iż nie jest politykiem takiej rangi, by miał się z nim zmierzyć Tusk? Lider opozycji chciał rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim. Ten jednak uciekł aż do Kielc.

Idź do oryginalnego materiału