[Counter-Box id="1"]
Piotr Gliński zmienia w ostatniej chwili statuty TVP i Polskiego Radia, aby uniemożliwić ich likwidację. Jego pomysł nie spowoduje jednak zablokowania likwidacji spółek – mówią prawnicy. Wicepremier naraża się za to na bardzo dotkliwe konsekwencje karne.
– Członkowie zarządu i tak by byli likwidatorami. Więc Gliński niczego nie zmienia. Oni muszą stosować się do uchwał WZA. A sąd może na wniosek akcjonariuszy dokooptować 2 likwidatorów albo odwołać dotychczasowych z ważnych powodów. Takich jak na przykład wynik kontroli NIK… skomentował nieudaną szarżę Glińskiego jeden z internautów.
– Zmiany w statucie musi dokonać sąd po drugie : Gliński, uszczuplając kompetencje właściciela, działa na niekorzyść spółki co ułatwi przyszłemu prokuratorowi postawienie mu zarzutów karnych za przekroczenie uprawnień – dodała inna osoba.
Jak zwykle pisowskie metody nie działają i są przeciwskuteczne.