Na antenie TOK FM Ryszard Petru pokazał katastrofalną sytuację budżetową Polski. Rząd PiS zostawia nasz kraj nie tylko z wyjątkowo wysokim deficytem, coraz większym długiem ale i wysoką inflacją.
– Problem jest taki – dziura Morawieckiego jest przeolbrzymia. Zostawiają nas z olbrzymim deficytem, rosnącym długiem, zerowym wzrostem i wysoką inflacją. To jest stan wyjścia – mówił Petru.
Winę za to ponosi m.in. dlatego też „jest wysoce prawdopodobne” iż Adam Glapiński, szef NBP, trafi przed Trybunał Stanu. Potrzebna jest tylko zgoda koalicjantów. – To jest bardzo poważna sprawa i ja bym tego nie bagatelizował – przekonuje Petru.
– On jest nieprzewidywalny, bo on kieruje się polityką, nie ekonomią, w związku z tym nie wiem, jakie będą jego decyzje. Akurat jeżeli zacznie walczyć z inflacją, to całe szczęście, iż wygraliśmy wybory, bo zaczął się zachowywać racjonalnie. Ważne, aby inflacji zbić – dodaje.