Gigantyczny pożar w Mińsku Mazowieckim. Płonie hala z tworzywami sztucznymi

7 godzin temu

W Mińsku Mazowieckim doszło do pożaru o ogromnej skali. Ogień objął halę produkcyjno-magazynową zajmującą się przetwórstwem tworzyw sztucznych i produkcją folii. Nad miastem unosi się gęsty, czarny dym, a sytuacja jest określana przez służby jako „w pełni rozwinięty pożar”. Trwa akcja ratownicza z udziałem kilkudziesięciu zastępów straży pożarnej.

Pożar fabryki folii. Ewakuacja i dynamiczny rozwój sytuacji

Do pożaru doszło w sobotę wieczorem, 13 lipca 2025 roku, w zakładzie zlokalizowanym przy ul. Dźwigowej w Mińsku Mazowieckim. Jak potwierdził mł. bryg. Kamil Płochocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, ogień pojawił się w hali produkcyjno-magazynowej o wymiarach 80 na 50 metrów, w której odbywała się produkcja folii i przetwórstwo tworzyw sztucznych.

Po naszym przybyciu pożar obejmował już całą halę, więc bardzo gwałtownie się rozprzestrzenił. Na miejscu było początkowo 15 zastępów straży, ale sytuacja wymagała szybkiego wsparcia — poinformował oficer w rozmowie z TVP Info.

Blisko 50 jednostek w akcji. Strażacy walczą z ogniem od godzin wieczornych

Według informacji przekazanych po godzinie 21:00 przez mł. bryg. Płochockiego Polskiej Agencji Prasowej, do działań zadysponowano już ponad 45 jednostek PSP i OSP. Akcja gaśnicza jest wyjątkowo wymagająca — ze względu na materiał palny oraz trudną konstrukcję hali.

Gaszenie pożaru potrwa co najmniej kilkanaście godzin. Konstrukcja obiektu nie pozwala nam wejść do środka. Będzie to możliwe dopiero po opanowaniu żywiołu — wyjaśnił przedstawiciel PSP.

Ostrzeżenia dla mieszkańców. Służby apelują: zostańcie w domach

Z hali wydobywa się gęsty, czarny dym, który jest widoczny z dużej odległości. Strażacy ostrzegają, iż może on być szkodliwy dla zdrowia. Dlatego mieszkańcy Mińska Mazowieckiego otrzymali alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z zaleceniem, aby nie zbliżali się do miejsca pożaru, pozostali w domach i szczelnie zamknęli okna.

Apel wystosowały również władze gminy Mińsk Mazowiecki, podkreślając, iż sytuacja jest poważna i wymaga pełnej współpracy mieszkańców z ratownikami. W komunikacie gminnym czytamy:
„Na miejscu intensywnie pracują służby ratownicze, zarówno jednostki Państwowej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej, a także policja. Prosimy o rozwagę i stosowanie się do zaleceń służb.”

Nagrania z pożaru. Płomienie i dym nad miastem

W sieci pojawiły się już nagrania wideo, na których widać języki ognia i ogromne kłęby czarnego dymu unoszące się nad miastem. Świadkowie relacjonują, iż dzień zamienił się w noc w okolicach pożaru. Film opublikowany przez lokalne media i mieszkańców zyskał szeroki zasięg w mediach społecznościowych, ukazując skalę zagrożenia.

Priorytetem jest zabezpieczenie okolicznych zabudowań

Jak zaznacza mł. bryg. Kamil Płochocki, głównym celem straży pożarnej, poza bezpośrednią walką z ogniem, jest ochrona sąsiednich budynków. — Skupiamy się na tym, by pożar nie rozprzestrzenił się dalej. Warunki są trudne, ale działania przebiegają zgodnie z planem — przekazał strażak w rozmowie z Polsat News.

Dotychczas nikt nie odniósł obrażeń, a pracownicy hali opuścili budynek jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych.

Przyczyny pożaru nieznane. Ruszy specjalna grupa dochodzeniowa

Na ten moment jest zbyt wcześnie, by wskazać przyczyny pożaru. Sprawą zajmie się specjalna grupa dochodzeniowa, która przystąpi do prac dopiero po ugaszeniu ognia i zabezpieczeniu obiektu. Ze względu na charakter produkcji (tworzywa sztuczne, folia), dochodzenie będzie obejmować również analizę ewentualnych zagrożeń środowiskowych.

Będzie to proces wieloetapowy. Najpierw musimy mieć pełny dostęp do pogorzeliska — mówi oficer prasowy KP PSP.

Potencjalne skutki środowiskowe i gospodarcze

Ze względu na rodzaj prowadzonej działalności w hali (produkcja opakowań z tworzyw sztucznych), pożar może mieć również konsekwencje środowiskowe, szczególnie jeżeli doszło do uwolnienia substancji toksycznych do atmosfery. Wskazuje na to intensywność dymu i jego zabarwienie. W takich przypadkach wojewódzki inspektorat ochrony środowiska może przeprowadzić analizę skażenia powietrza i gruntu.

Po stronie gospodarczej, straty przedsiębiorstwa mogą sięgać milionów złotych. Płonący obiekt to nie tylko hala produkcyjna, ale też magazyn, co oznacza potencjalną utratę całych partii towarów, surowców oraz wyposażenia technicznego.

Służby pozostają w gotowości. Kolejne godziny będą kluczowe

Sytuacja w Mińsku Mazowieckim jest stale monitorowana. Państwowa Straż Pożarna informuje, iż na miejsce kierowane są kolejne zastępy, a akcja może potrwać do porannych godzin 14 lipca.

RCB, MSWiA oraz lokalne władze pozostają w ścisłym kontakcie, a mieszkańcy są na bieżąco informowani o rozwoju wydarzeń.

Continued here:
Gigantyczny pożar w Mińsku Mazowieckim. Płonie hala z tworzywami sztucznymi

Idź do oryginalnego materiału