Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podał szacunkowe wyliczenia strat po powodzi. Kwota idzie w grube miliony i dotyczy infrastruktury drogowej oraz kolejowej. Klimczak dodał, iż 11 samorządów zgłosiło zapotrzebowanie na tymczasowe mosty.
Obecne straty związane z infrastrukturą drogową oszacowano na ponad 125 mln zł, a w przypadku kolei na ponad 150 mln zł. Wstępne szacunki strat Wód Polskich wynoszą około 1 mld zł — poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Głuchołazy będą pierwszym miastem, które otrzyma składany most drogowy, zamówiony we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej oraz Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Projekt ten, w tej chwili w fazie realizacji, ma na celu zaspokojenie pilnych potrzeb lokalnych mieszkańców. Przygotowania, takie jak oczyszczenie koryta rzeki i usunięcie zniszczeń, potrwają około tygodnia, a montaż mostu zajmie do czterech dni.
Zainspirowany sytuacją w Głuchołazach, minister Klimczak zachęcił inne samorządy do składania wniosków o tymczasowe przeprawy mostowe. Na apel ten odpowiedziało już 11 samorządów, co skłoniło premiera Władysława Kosiniaka-Kamysza do wydania polecenia wojsku, aby przeprowadziło inspekcje terenów, na których planowana jest instalacja mostów.
Minister Klimczak podkreślił skalę zniszczeń w infrastrukturze lokalnej i krajowej. Naprawa dróg zarządzanych przez GDDKiA będzie kosztować ponad 125 mln zł, natomiast straty w sektorze kolejowym przekraczają 150 mln zł, nie licząc strat poniesionych przez przewoźników i spółki zależne. W przypadku Wód Polskich szacuje się, iż odbudowa uszkodzonej infrastruktury będzie wymagała około 1 mld zł.
— Wstępne szacunki dotyczące odbudowy zbiornika wodnego w Stroniu Śląskim wynoszą co najmniej 400 mln zł, a naprawa uszkodzeń w zbiorniku w Nysie to koszt 180 mln zł — mówił.
Ze względu na rozmiar zniszczeń, najważniejsze znaczenie będzie miał pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, którego nominację ma ogłosić premier. Minister Klimczak, jeden z potencjalnych kandydatów na to stanowisko, odmówił potwierdzenia, czy obejmie tę funkcję, odsyłając do oficjalnych komunikatów rządowych.