Gigantyczna wtopa PiS. Tego nikt się nie spodziewał!

3 godzin temu

Od dawna politycy Prawa i Sprawiedliwości obiecywali, iż kandydata PiS na urząd prezydenta poznamy 11 listopada. Dziś jest już niemalże pewne, iż nic takiego nie będzie miało miejsca.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– W PiS coraz więcej osób z kierownictwa partii przekonuje Jarosława Kaczyńskiego, by z prezentacją kandydata na prezydenta poczekać choćby do grudnia – podaje Interia.

– Skoro nie mamy pewnego faworyta, to po co się spieszyć? – mówi dziennikarzom polityk ze ścisłego kierownictwa PiS.

No to może w ogóle po co PiS miałby wystawiać kandydata? Wybory i tak są już przegrane, nikt nie ma co do tego złudzeń. A bez kampanii na Nowogrodzkiej panowałby błogi spokój.

Idź do oryginalnego materiału