Giertych pisze do Rydzyka: W kazaniach głosiliście fałszywą religię smoleńską!

3 godzin temu

W zeszłym tygodniu w Radio Maryja zasugerował ksiądz, iż z pobudek satanistycznych składam na księdza zawiadomienie do prokuratury i przywołał ksiądz wiele naszych rozmów pytając „co się z panem stało panie Romanie?”. – pisze Roman Giertych do biznesmena z Torunia.

Ostatnią rozmową jaką sobie z księdzem przypominam była rozmowa w Krakowie w 2002, gdy na groźby zniszczenia mnie jeżeli nie wpłacę całej subwencji LPR-u na konta księdza fundacji odpowiedziałem księdzu głośne: nie.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Już wówczas uważałem księdza za strasznego szkodnika. Tym punktem absolutnie krytycznym dla mnie była obrona przez księdza postawy arcybiskupa Paetza. Zaatakował mnie wówczas ksiądz za udział mojego taty, ówczesnego posła na Sejm RP z Poznania, w doprowadzeniu do odwołania tego zdegenerowanego biskupa. Absurdalne zachowanie księdza uznałem wówczas za dowód, iż obrona kleru jest dla księdza ważniejsza od prawdy. Późniejsze księdza działania tylko potwierdziły moją opinię.

Obrona kolejnych biskupów, którzy kryli pedofilię, obrona księży pedofilii, obrona nuncjusza z Dominikany arcybiskupa Wesołowskiego odwołanego z powodu skandalu pedofilskiego i zdegradowanego przez papieża, utwierdziły mnie w przekonaniu, iż klerykalizm jest u księdza ideologią dominującą. Klerykalizm jest zaś, jak głosi papież Franciszek, herezją naszych czasów. Pamiętam dobrze słowa Księdza Prymasa Józefa kard. Glempa, który zakazując działań biur Radio Maryja w swojej diecezji uznał księdza za szkodnika, któremu brakuje pokory. Tutaj wystąpiło jednak coś więcej niż pycha. Jest ksiądz promotorem złej solidarności klerykalnej, która dobro stanu duchownego przedkłada np. nad dobrem ofiar przestępstw poszczególnych księży.

Od roku 2015, czyli od momentu, w którym władzę w Polsce przejął PiS stał się ksiądz patronem układu dużej części Kościoła w Polsce z partią rządzącą. Układ ten był prosty: w zamian za ochronę przed działaniami prokuratury wobec duchownych i w zamian za dotacje na różne kościelne instytucje udzielaliście wsparcia politycznego dla PiS. Radio księdza zamieniło się w tubę propagandową rządu i partii go tworzących. W tym tygodniu złożymy w tej sprawie zawiadomienie, bo według mnie dopuściliście się razem korupcji.

Niestety za księdza przykładem poszła większość mediów katolickich, gdzie pracujący dziennikarze często mieli drugi etat w mediach publicznych co określało ich linię programową. To ksiądz odpowiada za całkowite zblatowanie Kościoła w Polsce z PiS. Ostatnie występy posła Czarnka w kościele redemptorystów w Krakowie są najlepszym symbolem tej relacji. Zamieniliście kościoły w lokale wyborcze partii rządzącej. Sprzedawaliście tam prasę, która wychwalała rząd i pluła jadem na opozycję.

W kazaniach głosiliście fałszywą religię smoleńską oskarżając przeciwników PiS o zamordowanie Prezydenta. Nawoływaliście otwarcie do głosowania na jedną partię, co było całkowicie sprzeczne z nauczaniem Soboru i papieży. To wszystko działo się dlatego, iż w Radio Maryja polscy księża codziennie słuchali takiego przekazu. Rzekomo broniliście„wartości chrześcijańskich” a w rzeczywistości akceptowaliście, iż można kraść, fałszywie oskarżać, oszukiwać, kłamać, niszczyć ludzi, byle by ci, którzy to robią wspierali kler i tworzyli prawo, które ma bronić moralności.

Zapomnieliście, iż moralność tworzy się poprzez wychowywanie sumień ludzi, a nie poprzez zapisy ustawowe. Tego typu retoryka podzieliła naród. Ludzie zaczęli spoglądać jeden na drugiego wilkiem, no bo jak można akceptować tych, którzy głosują na „morderców prezydenta, zdrajców Ojczyzny, wrogów Kościoła”? choćby w rodzinach wybuchły podziały, których nie widziano od pokoleń. Kłamstwo, którego głównych szafarzem była TVP i Radio Maryja stało się normą. W rezultacie tej propagandy wyborcy PiS uznali wszystkich innych za wrogów Polski.

Naprawdę po tym wszystkim co ksiądz zrobił, ma ksiądz czelność powoływać się na nasze rozmowy sprzed ćwierć wieku? Jak ksiądz śmie sugerować, iż moją motywacją jest satanizm? Kto ci dał człowieku prawo do takich sugestii?

Zwracając się do mnie w swej wypowiedzi przywołuje ksiądz swoją prostą, skromną celę. Takie teksty być może wzruszają pobożne kobiety, które z dobroci serca, od lat wpłacają na księdza instytucje. Ja natomiast dobrze pamiętam jak ksiądz pokazywał mi flotę najnowszych mercedesów, więc jestem nieco mniej czuły na tego typu ckliwe farmazony. Wzruszają mnie one podobnie jak księdza twarz na witrażu w wybudowanym przez księdza kościele.

Jest ksiądz największym, po Kaczyńskim, szkodnikiem jakiego mieliśmy w tym wieku. Doprowadził ksiądz do podziału narodu i pustych seminariów duchownych. Wiele milionów ludzi odeszło od Kościoła. Młodzież nie chce chodzić na religię. To jest dzieło księdza rąk. Od lat, w praktyce, przewodzi ksiądz Kościołowi w Polsce, a dzisiaj widzimy tragiczne skutki tego przywództwa.

Zamiast próbować wzruszyć pobożne kobiety swoją celą zakonną niech ksiądz uda się, swoim zwyczajem, na plaże Dominikany, gdzie jak mi opowiadał, najlepiej się księdzu wypoczywa i niech tam przemyśli swoje czyny. Ja księdzu przebaczam zarówno tę sugestię satanizmu jak i publiczne oczekiwanie wyrażone w 2007 roku, abym się znalazł na katafalku, a także szczucie na mnie w Radio Maryja realizowane razem z TVP. Natomiast Rzeczpospolita Polska, której prawo moim zdaniem ksiądz naruszył, powinna wymierzyć księdzu sprawiedliwość – podsumowuje Giertych.

Idź do oryginalnego materiału