Wydawało się że, przez najbliższe kilkadziesiąt lat pozycja A.Macierewicza jako największego oszołoma w polskiej polityce nie będzie zagrożona.Jego pomysły,różnego rodzaju komisje specjalistów miały udowodnić, iż dokonano zamachu w którym zginął prezydent L.Kaczyński i wszyscy pasażerowie tego pechowego lotu.Kilka lat wytężonej pracy, kilka czy kilkanaście milionów złotych wydanych na różnego rodzaju eksperymenty nie dały podstaw to stwierdzenia zamachu.Działalność Macierewicza i jego "wyznawców" doprowadziła do powstania tzw. "sekty smoleńskiej" która przez cały czas jest przekonana że, to był zamach.
Kiedy wydawało się iż ,pozycja Macierewicza jest niezagrożona wtedy do walki stanął ON! Roman Giertych powracający po kilkunastomiesięcznej rekonwalescencji związanej z oskarowym omdleniem powrócił z Włoch.Wywalczył immunitet poselski, awansował na szefa zespołu d/s rozliczeń którego celem miało być doprowadzenie do tego,że wszyscy winni wszelkiego rodzaju przestępstw jakie w ciagu 8 letniej kadencji popełnili pisowcy zostaną osądzeni.Giertych miał ich złapać a Sąd ukarać.Nie za bardzo mu to wyszło, bo co prawda zamykali ludzi w aresztach wydobywczych ale nie doprowadzili nie tylko do skazania ale choćby do złożenia w Sądzie aktów oskarżenia.To kiepskie działanie posła Giertycha nie zbliżyło go do poziomu największego oszołoma jaki prezentował jego konkurent A.Macierewicz.
A wtedy, dopisało mu wreszcie szczęście.Pewniak, 2 godzinny prezydent Trzaskowski przerżnał wybory.Na marginesie dodam,że Giertych popierał kandydaturę Sikorskiego w wewnętrznym głosowaniu.Przegrane wybory stały się jedynak okazją do pokonania oszołoma Macierewicza i zajęcia jego miejsca.I tak się stało. Giertych co rusz wymyślał kolejne dowody na sfałszowanie wyborów. Na początku wybory zakłócili Chińczycy na Tik-Toku, na zlecenie,oczywiście Rosjan. A później już szło z górki.Kolejne absurdalne pomysły,wysmiewane choćby przez koalicjantów. Na końcu tego łańucha niedorzecznych pomysłów Giertycha, jak na razie, znależli się "Bracia Kamraci" którzy sfałszowali wybory. Mam nadzieję że, do 2 lipca jescze coś absurdalnego wymyśli umacniając swoją pozycję.W miedzyczasie jego wyznawcy zasypali SN protestami wyborczymi.Ponieważ ich poziom intelektualny kilka odbiega od poziomu Giertycha wielu z nich w gotowych już protestach podało nr. Pesel....Giertycha.
Na tym etapie widać dokładnie że, Giertych zwycięsko wyszedł z pojedynku z Macierewiczem i umacnia się na pierwszym miejscu. Powstała "sekta Giertycha" jeszcze nie raz nas zaskoczy kolejnym głupim pomysłem. Mam jednak nadzieję że,ta szkodliwa dla polskiej demokracji postawa Giertycha zostanie w odpowiedni sposób oceniona przez Instytucje do tego powołane.Przy okazji wyjaśniając tajemnicze uzasadnienie umorzenia sprawy Polnordu.
Wakacje rozpoczęte, niektórzy prawdopodobnie wybiorą się do Włoch czy mecenas -poseł,nowy lider i "miszcz" absurdu również wybierze ten znany sobie kierunek i na jak długo?
https://www.liiil.eu/promujnotke