Giertych ministrem? "Chciałby zastąpić Bodnara"

2 dni temu
Trwa spór wokół sposobów naprawy sytuacji w Krajowej Radzie Sądownictwa. Poseł KO, mecenas Roman Giertych opowiedział się za radykalnymi rozwiązaniami. Na antenie TVN24 postulował m.in., by nielegalnie wybranych członków KRS-u pozbawić dostępów, a choćby zmienić zamki w siedzibie Rady. - To nie jest tak, iż jak się w jakiejś instytucji wyłączy prąd, to ta instytucja przestaje istnieć na gruncie prawnym. Sam lokal nie konstytuuje istnienia danej instytucji - przekonywała w programie "Tłit" Wirtualnej Polski posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. Na uwagę, iż w głosząc takie stanowisko "podpadnie" Giertychowi odparła, iż to już "nie pierwszy raz", gdy się z nim nie zgadza. - Ministrem sprawiedliwości, który zarządza tym tematem jest Adam Bodnar, nie Roman Giertych (…). Uważam, iż Giertych szkodzi sprawie podważając decyzje ministra konstytucyjnego. Szarpiąc się w jakiś sposób z jego tezami nie wspiera koalicji rządzącej, a raczej ją rozbija - oceniła Żukowska. Według posłanki, Giertych tak bardzo podkreśla swoją różnicę zdań z Bodnarem, bo "być może chciałby go zastąpić na jego stanowisku". Dodała, iż uważa tak na podstawie "czynów i słów", jakie wygłasza Giertych.
Idź do oryginalnego materiału