Giertych broni posłów swojej partii. I grzmi o "bezzasadnych atakach" na Gajewską i Myrchę

Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl // X/Roman Giertych


Roman Giertych stanął w obronie Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy, którzy pobierają poselski dodatek na mieszkanie. Para jest małżeństwem i mieszka razem.
Roman Giertych broni małżeństwa Gajewskiej i Myrchy: Poseł Platformy Obywatelskiej w piątek po południu opublikował wpis na platformie X, w którym broni dwojga polityków swojej partii, Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy. "Posłowie będący małżeństwem mogą mieszkać razem i mogą pobierać łączny ryczałt" - stwierdził mecenas. Tak odniósł się do wiadomości, iż małżeństwo pobiera poselski dodatek na mieszkanie.


REKLAMA


Argumenty Giertycha: "Jeżeli ktoś nie łamie prawa, wykonuje rzetelnie swoje obowiązki i jest atakowany za to, iż chce mieszkać z całą rodziną, to jest to zwyczajnie nie fair. Takie bezzasadne ataki doprowadzą w rezultacie to tego, iż jedynymi posłami będą ci, którzy mieszkają z kotem. Oni nie muszą dbać o miejsce w przedszkolu" - napisał polityk PO.


Zobacz wideo Przedziwna, kadłubkowa ustawa aborcyjna Romana Giertycha


Co wiadomo o sprawie poselskich dodatków Gajewskiej i Myrchy: We wtorek 1 października Radosław Karbowski, komentujący na platformie X bieżącą politykę, poinformował, iż "Kinga Gajewska pobiera z Kancelarii Sejmu 4000 zł na wynajem mieszkania w Warszawie. 3750 zł na ten cel otrzymuje również Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, a prywatnie mąż posłanki. Łącznie to kwota 7750 zł miesięcznie" - przekazał. Wskazał, iż dane pochodzą z Kancelarii Sejmu na dzień 31 sierpnia.
Więcej o sprawie piszemy w tekście "Gajewska i Myrcha pobierają poselski dodatek na mieszkanie. Od kilku lat są małżeństwem".Źródło: X/Roman Giertych