Generał Załużny zwolniony ze służby wojskowej

1 tydzień temu
Na oficjalnej stronie prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, opublikowano dekret. Dowiadujemy się z niego o przyszłości gen. Walerija Załużnego.


Generał Załużny został wyznaczony na ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Dekret z 8 maja opublikowany na stronie prezydenta Zełenskiego jednocześnie zwalnia gen. Załużnego ze służby wojskowej. "Zwolnić generała Walerego Fiedorowycza Załużnego ze służby wojskowej ze względu na stan zdrowia z prawem do noszenia munduru wojskowego" – czytamy w dekrecie prezydenta.


Przypomnijmy, iż Załużny w latach 2021-2024 był naczelnym dowódcą sił zbrojnych Ukrainy. W lutym Wołodymyr Zełenski zdymisjonował gen. Wałerija Załużnego ze stanowiska. Prezydent podziękował generałowi i zaproponował mu kontynuowanie współpracy po przeprowadzeniu zmian w dowództwie armii. Na czele armii stanął gen. Ołeksandr Syrski. 9 lutego Załużny otrzymał tytuł Bohatera Ukrainy.


Dymisja Załużnego


Brytyjski "The Economist" oceniał wówczas, iż zmiana na stanowisku głównego dowódcy ukraińskiej armii może okazać się pomyłką. Argumentował, iż Załużny cieszy się estymą zarówno wśród tzw. szeregowych żołnierzy, jak i w u cywilów. Generał Syrski ma z kolei reputację osoby nieliczącej się na polu walki z kosztami i życiem ludzkim.


Jak przypominał brytyjski tygodnik, różnice między Zełenskim a Załużnym zaczęły być wyraźnie dostrzegalne, gdy wojna weszła w fazę stagnacji. Stopniowo obaj zaczęli różnić się w koncepcjach sposobu kontynuowania walki. W miarę przeciągania się wojny stawało się jasne, iż "tarcia na górze" muszą się pojawić.


"The Economist" ostrzegał, iż któryś z ukraińskich oligarchów może próbować wykorzystać Załużnego jako narzędzie do realizacji własnych ambicji. Tym bardziej iż generał w oczach ludzi jest bohaterem. Niektórzy nie uważają go za urodzonego polityka, ale nie byłby on pierwszym weteranem, któremu wizja władzy zawróciła w głowie, pisze gazeta.


Czytaj też:Stoltenberg: Nie widzimy żadnego ryzyka ataku militarnego Rosji na kraj NATOCzytaj też:Putin na Placu Czerwonym: Siły strategiczne Rosji są zawsze w pogotowiu
Idź do oryginalnego materiału