Rolnicy mieli dostać ogromne dopłaty, które pomogą gospodarstwom przetrwać trudny czas. Okazuje się, iż PiS obiecał, ale do realizacji skory nie jest. W budżecie brakuje po prostu pieniędzy. Jest to bardzo duży problem, który partia Kaczyńskiego chce przed wyborami ukryć. Jakie chce przyjąć rozwiązania?
Pierwsze to próba ukrycia braku ukradzionych pieniędzy poprzez wypłatę zaliczek. Przed wyborami ma to “zamknąć im gęby” a po wyborach to już nie będzie problem. Drugi to przeciąganie wypłat do czasów wyborów, aby wręczyć jakieś pieniądze tuż przed głosowaniem, co ma “załagodzić nastroje na wsi”.
Tymczasem rynek rolniczy jest całkowicie rozchwiany a polskim rolnikom i hodowcom grozi po prostu upadek. Już dzisiaj dużo miesiąc importujemy z Niemiec oraz innych krajów, co jest absurdem, bo to Polska miała być spichlerzem Europy. A czemu pieniędzy dla rolników nie ma? Kradną je masowo politycy PiS na różnego rodzaju Wille Plus.