Jarosław Kaczyński idąc do wyborów w 2015 roku obiecywał, iż wyjaśni sprawę wypadku w Smoleńsku. Wysłał tam swojego brata, być może kazał mu lądować za wszelką cenę. Obiecał też, iż wrak wróci do Polski. I gdzie jest ten wrak? przez cały czas w Smoleńsku. Dlaczego PiS nie potrafił go odebrać?
Dzisiaj przypada rocznica wypadku w Smoleńsku. Rozbity Tupolew znajduje się w Rosji a Jarosław Kaczyński bezczelnie kazał przesunąć obchody rocznicy wypadku. To najlepszy dowód na to, iż traktuje całą sprawę instrumentalnie i realnie nie jest zainteresowany niczym więcej poza tańcem na trumnach i szopce smoleńskiej.
Warto jednak na każdym spotkaniu pytać, gdzie jest ten cholerny wrak. Bo był obiecany i powinien znajdować się w Polsce. Mamy też prawo pytać o treść ostatniej rozmowy Kaczyńskiego z bratem – czy Jarosław Kazał Lechowi lądować za wszelką cenę? Warto by poznać te szczegóły…