Gdy PiS doszedł do władzy, w Polsce zaczął się horror

4 dni temu

Pamiętasz, jak PiS obiecywało, iż „przywróci normalność”, „rodzinę” i „wartości”? A jak to się skończyło? Kobiety na ulicach, gaz w oczy, pały na protestach. To jest ich wizja „rodziny” – kajdany na rękach, przymus na macicach i władza, która decyduje za ciebie, jak masz żyć. Dzisiaj PiS szykuje na 2027 rok, gdy chcą zdobyć władzę, Centralny Rejestr Rozrodczości. Nie tylko rejestr ciąż ale też kupna środków antykoncepcyjnych. Prezerwatywy i tabletki mają być na receptę i rejestrowane.

PiS mówi: „Polska dla rodzin!”. A co robi? Wygoniło młodych ze wsi, bo nie ma pracy, bo nie ma mieszkań, bo nie ma przyszłości. PiS mówi: „Bóg, honor, ojczyzna!”. A co widzimy? Miliardy wydane na willę plus, miliony na komisje oszusta Macierewicza bredzącego o zamachu, setki milionów na nagrody dla swoich. Tobie nie dali. Gdzie ten honor? Gdzie ta ojczyzna?

Ta cała konserwatywna rewolucja to pic na wodę. Oni chcą jednego: żebyś bał się zmian i trzymał ich u władzy. Dlatego straszą uchodźcami, LGBT, dlatego krzyczą o gender, dlatego obiecują „obronę życia” – ale tylko do narodzin. Potem masz radzić sobie sam, bez lekarza, bez żłobka, bez wsparcia. Byle głos oddać na nich.

Nie daj się nabrać drugi raz. Oni już pokazali, co potrafią – podzielić ludzi, skłócić rodziny, napuścić jednych na drugich. Polska nie potrzebuje ich rewolucji. Polska potrzebuje normalności. I tej normalności PiS nigdy nam nie da.

Idź do oryginalnego materiału