Nie ma dzisiaj polityka, który trafniej by diagnozował rzeczywiste problemy Polski jak Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego słowa z Karczewa zmieniają bieg polityki i nadają zupełnie nowy obraz całej polityki.
Trudne czasy i wyzwania teraźniejszości pokazują, że potrzebni są u władzy profesjonaliści, a nie populiści. Czas tych drugich dobiega końca. Rządzący przestali rozwiązywać problemy wszystkich Polaków, a stali się jednym z nich – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Jest to najważniejsze zdefiniowanie pola, w którym PiS się kompletnie nie odnajduje, bo są nieudacznikami i nic im się nie udaje. PiS stał się problemem Polaków – mówi Kosiniak-Kamysz. To game changer – nowa definicja polityki w Polsce. Tak jasno zdefiniowanego zadania wszystkich odpowiedzialnych ludzi w naszym kraju również nikt wcześniej nie próbował określić.
Potrzebni są u władzy profesjonaliści, a nie populiści – mówi prezes PSL. Eksperci, ekonomiści, prawnicy – ludzie prawi, szlachetni i uczciwi. Polska dla PiS stała się łupem, a efektem jest brak węgla, obawy przed zimą, problemy z prądem, drożyzna oraz inflacja. Ludowcy mówią jasno: profesjonalizm musi zastąpić kłamstwo. Prawda musi zwyciężyć pisowskie zło. To właśnie game changer.
Kosiniak-Kamysz przeciwstawia ludowy profesjonalizm, uczciwość i pracę u podstaw pisowskiemu kłamstwu, oszustwu i bylejakości. To naprawdę ważne słowa. Dzisiaj nie są istotne jakieś spory ideologiczne, przepychanie się o trzeciorzędne sprawy. Trzeba ratować gospodarkę, złotówkę, bezpieczeństwo energetyczne.
PSL ma na to receptę – gotowe ustawy, dotyczące rozproszonej sieci produkcji taniego ciepła i energii, lepszej edukacji, zmniejszenia ilości przepisów i uproszczenia prawa, przywrócenia godności zawodu nauczyciela, przywrócenia sprawności sądów. Ludowcy mówią wprost: tak, wiemy, iż naprawa Polski po PiS jest trudna, ale jest możliwa. To game changer.
PSL nie jest osamotnione w tej walce. Są ludzie, którzy tą ideę wesprą, są partie polityczne, które ten nowo zdefiniowany układ polityczny poprą. Jest rozsądek i odpowiedzialność, bo nie ma już czasu. PiS doprowadził Polskę na skraj przepaści a Kaczyński chce dać wielki krok naprzód. Nie można mu na to pozwolić, bo zapanuje to bieda, anarchia, bezrobocie i wielka emigracja.
Wszyscy razem musimy się przeciwstawić pisowskiemu złu. Game changer.