Gala 25-lecia MIVA Polska

4 dni temu
MIVA zrodziła się z bardzo trudnej historii misjonarza, który nie dotarł na czas do szpitala. Zmarł, bo wieziono go wozem zaprzęgniętym w woły, a gdy ten ugrzązł w błocie, niesiono go na noszach. Od 2000 roku działa MIVA Polska. Dzięki tej działalności misjonarze są wspierani środkami transportu. – Cokolwiek robimy dla misji, robimy z serca. To jest bardzo ważne, dlatego nie da się w jednym słowie opowiedzieć całej historii MIVA Polska, która wyrasta z tej animacji MIVA Polska prowadzonej w innych krajach, zwłaszcza w Austrii – mówił ks. bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji KEP ds. Misji. – Drzwi pałacu, księże Jerzy, są otwarte. Na dowód tego pan prezydent przesyła dar, grafikę Pałacu Prezydenckiego, przede wszystkim ze słowami wielkiego podziękowania – zaznaczyła Beata Kempa, doradca Prezydenta RP.Dyrektor MIVA Polska, ksiądz Jerzy Kraśnicki, na kolejne lata działalności stawia jasne cele. – Przede wszystkim odpowiadać na potrzeby misjonarzy jak najlepiej, rozpoznawać je, ale też rozwijać współpracę misyjną, tzn. sięgać do tych, do których jeszcze nie dotarliśmy – wskazał Ks. Jerzy Kraśnicki.Dzięki MIVA Polska udało się już kupić m.in. 880 samochodów, 395 motocykli, ponad 3500 rowerów, ale także busy, ambulanse i wózki inwalidzkie.Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć TUTAJ.
Idź do oryginalnego materiału