Fuzja szkół sportowych w Tarnowie. Rekordowa sesja. Rozdwojona jaźń radnych?

tarnow.ikc.pl 1 godzina temu

Trzynastoma głosami radnych klubów Koalicji Obywatelskiej oraz Naszego Miasta Tarnów przegłosowano na dzisiejszej sesji, 27 listopada, połączenie dwóch tarnowskich szkół. Mowa o XXI LO, które mieści się przy ul. Szujskiego i mościckiej Szkole Podstawowej nr 20. Dziesięcioro radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz TAK dla Tarnowa było przeciwnikami tej decyzji.

Od września sportowe centrum edukacyjne Tarnowa przeniesie się zatem do Mościc, zaś z pejzażu miasta zniknie za kilka lat liceum, do którego nie będzie już prowadzony nabór.

Fuzji obu placówek towarzyszyła bardzo ożywiona dyskusja, której temperaturę podgrzewał dodatkowo fakt, iż pomysł magistratu w tej kwestii został zaprezentowany względnie niedawno.

Po obu stronach barykady

Zwolennicy połączenia szkół na sztandary kładli argumenty związane z demografią czy lepszą infrastrukturą, którą mają do zaoferowania w tradycyjnej „Dwudziestce”. Nie bez znaczenia miały być też względy ekonomiczne. Miasto miałoby zaoszczędzić na prowadzeniu jednej większej placówki oświatowej o podobnym profilu niż łożyć na dwie.

Z kolei argumentem za utrzymaniem dotychczasowej siatki szkół w Tarnowie miał być utrudniony dojazd do zachodniej części Tarnowa dla uczniów zamieszkałych poza miastem. Stanowcze weto wobec pomysłu rodem z ulicy Mickiewicza zgłaszali rodzice oraz nauczyciele szkoły przy Szujskiego. W negocjacjach udało się ugrać tyle, iż uczęszczający do liceum uczniowie dokończą swoją edukację w murach swojej szkoły. Chwilowe gwarancje bezpieczeństwa uzyskały też osoby pracujące w XXI LO.

W pierwszym roku po połączeniu oszczędności z tego tytułu nie będzie, bo gwarantujemy zatrudnienie wszystkim pracownikom. One pojawią się w przyszłości, ale jak najmniejszym kosztem społecznym. Powoływanie zespołów prowadzi do racjonalizacji wykorzystania przestrzeni, kosztów obsługi i lepszego zarządzaniu kadrą pedagogiczną – mówił prezydent Jakub Kwaśny tuż przed decydującym rozstrzygnięciem.

Uśmiechałem się, ale się nie cieszyłem…

Zanim jednak przyszło radnym głosować, doszło do burzliwej dyskusji. „Łącznikowcy”, którym przewodził przewodniczący Komisji Oświaty Tomasz Żmuda, twardo okopali się przy swoich dotychczasowych argumentach. Zwolennicy „staus quo” wytoczyli z kolei armaty, z których padło wiele zarzutów. Radny Seweryn Partyński zarzucił władzom miasta brak logiki w przeprowadzanej reformie oraz iluzoryczne oszczędności finansowe wynikające z tytułu łączenia obu szkół. Z kolei wśród pretensji podniesionych przez Ryszarda Żądłę najgłośniej wybrzmiewała ta o niepotrzebnym pośpiechu i braku kompleksowego pomysłu na reformę systemu oświaty w mieście.

Nielichym zaskoczeniem jednak były dwa wystąpienia radnych koalicyjnych – Sebastiana Stepka i Ewy Jasiak. Oboje – mówiąc eufemistycznie – nie podzielali w swoich wypowiedziach entuzjazmu obozu prezydenckiego.

Przede wszystkim nie mieliśmy analiz jeżeli chodzi o globalną reformę oświaty. Jedno spotkanie w Centrum Dialogu nic w tej kwestii nie dało. Prosiłem wtedy o plan reformy, który byłby podstawą do łączenia szkół. Nic nie dostaliśmy, a prezydent podjął decyzję. I o to mam pretensje. Dobrze, mamy obietnicę, iż spotkamy się wkrótce, iż w urzędzie ciężko pracują. Faktem jest, iż wydatki na oświatę rosną, ale idzie na nas wielka kula śniegowa w postaci demografii. Dzieci ubywa a koszty rosną i będą rosnąć. Tu jest kłopot. Prezydent dobrze zaczął, bo mieliśmy tę prezentację. Ale nie zobaczyliśmy liczb, która szkołą najwięcej kosztuje i gdzie zaoszczędzimy – mówi radny.

Gdy jednak przyszło do głosowania, ręka obojgu nie drgnęła. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, tradni KO dzień wcześniej zostali „poproszeni” o poparcie projektu uchwały przez zarząd Platformy w Tarnowie.

Nie komentuję stwierdzenia o rzekomej „prośbie”.Ale mogę powiedzieć, iż częściowo przekonały mnie obietnice prezydenta, iż nie będzie zwolnień. Ze swej strony deklaruję jedno, iż w przypadku, gdy nie zobaczę pozytywnych efektów połączenia, pierwszy zgłoszę projekt uchwały o rozwiązaniu Zespołu Szkół Sportowych nr 1 i powrót do sytuacji sprzed dzisiejszej sesji – deklaruje Sebastian Stepek.

Rekordziści!

Czwartkowa sesja była wyjątkowa nie tylko z powodu głosowania nad przyszłością dwóch tarnowskich szkół sportowych. Ale także bilety ulgowe, opłaty parkingowe, Karta Dużej Rodziny.

Warto też odnotować wzorową, bo stuprocentową frekwencję radnych w Sali Lustrzanej podczas najważniejszych głosowań. I rzadko spotykaną pracowitość. Rajcy wzięli bowiem na barki rozpatrywanie aż 32 punktów. I z wszystkimi się uporali. Ale coś za coś. Komentarz przewodniczącego komisji ekonomicznej Sebastiana Stepka uzyskaliśmy telefonicznie grubo po godzinie 22. Wychodził właśnie z Sali Lustrzanej.

Idź do oryginalnego materiału