Niskobudżetowa łotewsko-francusko-belgijska animacja, która podbiła świat i walczy o Oscara, jest połączeniem sprzeczności. To film jednocześnie skromny i spektakularny, naturalistyczny, ale nie realistyczny; wymyka się estetycznym kategoriom, stawiając na przesłanie solidarności ponad podziałami.
Futrzany exodus. Recenzja filmu „Flow” w reżyserii Gintsa Zilbalodisa

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Futrzany exodus. Recenzja filmu „Flow” w reżyserii Gintsa Zilbalodisa
Powiązane
TYLKO U NAS. Pawłowski: Poparcie dla rządu cały czas spada
1 godzina temu
Polecane
Groził znajomej. Czeka go deportacja
38 minut temu
Zuchwała kradzież w sklepie fotograficznym
3 godzin temu
Krwawa kłótnia na autostradzie 401
5 godzin temu