Fundacja Heritage zapewnia, iż ​​„homoseksualni hakerzy-futrzarze” nie włamali się do jej systemów

cyberfeed.pl 2 miesięcy temu


Grupa samookreślonych „gejowskich hakerów futrzastych” twierdzi, iż naruszył zasady Fundacji Dziedzictwa na początku tego miesiąca, wypuszczając dwa gigabajty wewnętrzne dane prawicowego think tanku we wtorek. Na swoim kanale Telegram, kolektyw hacktivistów SiegedSec — który wcześniej przyznał się do odpowiedzialności za hakowanie systemów komputerowych NATO — powiedział, iż atak hakerski na Heritage był częścią kampanii #OpTransRights, która była również skierowana przeciwko skrajnie prawicowej stacji medialnej Prawdziwy głos Ameryki i megakościół Hillsong. Grupa powołała się również na swoje sprzeciwy wobec Projektu 2025, propozycji polityki Heritage Foundation na drugą kadencję byłego prezydenta Donalda Trumpa, jako czynnik motywujący.

W wiadomości e-mail do SkrajRzecznik Heritage Foundation, Noah Weinrich, zaprzeczył, jakoby strona Heritage została zhakowana, nazywając to „fałszywą narracją i przesadą grupy przestępczych trolli, próbujących zwrócić na siebie uwagę”.

„Zorganizowana grupa natknęła się na dwuletnie archiwum strony internetowej The Daily Signal, które było dostępne na publicznej stronie internetowej należącej do wykonawcy” — powiedział Weinrich w oświadczeniu wysłanym e-mailem. „Uzyskane informacje ograniczały się do nazw użytkowników, nazwisk, adresów e-mail i niekompletnych haseł zarówno autorów treści Heritage, jak i osób spoza Heritage, a także komentarzy do artykułów i adresu IP osoby komentującej. Żadne systemy Heritage nie zostały w żaden sposób naruszone, a wszystkie bazy danych i strony internetowe Heritage pozostają bezpieczne, w tym Project 2025. Kwestionowane dane zostały usunięte, a jako środek ostrożności podjęto dodatkowe środki bezpieczeństwa”.

Fundacja Heritage twierdzi, iż domniemane włamanie było przesadą mającą na celu przyciągnięcie uwagi, ale w międzyczasie Mike Howell, dyrektor wykonawczy Oversight Project fundacji, z dumą przyjął uznanie za rozwiązanie grupy „Gay Furry Hackers”.

SiegedSec wydał dzienniki czatów rozmowy, którą jeden z jej członków rzekomo odbył z Howellem na Signal. Dzienniki czatów pokazują osobę, która twierdzi, iż jest Howellem, pytającą członka SiegedSec, dlaczego grupa włamała się do Heritage Foundation i grożącą ujawnieniem hakerów.

Jesteśmy w trakcie identyfikacji i ujawniania członków Twojej grupy

Reputacja i życie zostaną zniszczone

Zamknięci Furries zostaną zaprezentowani światu jako zdegenerowani zboczeńcy, którymi są

Nie możesz się ukryć Twoje środki są znikome w porównaniu do moich. Teraz możesz albo oddać się w ręce policji, albo współpracować

Howell potwierdził autentyczność wiadomości w wymianie X z Codzienna kropka reporter.

Weinrich nie skomentował rzekomych wiadomości między Howellem a SiegedSec.

Wiadomości pokazują również, iż Howell twierdzi, iż jest „związany z FBI wydającym rozkaz 2702” w mediach społecznościowych SiegedSec. SiegedSec rzeczywiście się rozwiązało, decyzja jej członkowie przypisują „ich własne zdrowie psychiczne, stres związany z masowym rozgłosem i chęć uniknięcia uwagi FBI”.

„Groźby i obelgi Mike’a były wyrazem gniewu, który potwierdził to, co zaprzeczało Heritage”.

Przedstawiciel SiegedSec, który występuje pod pseudonimem vio, powiedział: Skraj „całkowicie spodziewali się”, iż Heritage zaprzeczy, iż zostało zhakowane. „Wiele firm próbuje zaprzeczać, aby ratować twarz” — powiedział vio. „Serwer, który zhakowaliśmy, był powiązany z The Daily Signal, a serwer nosił nazwę ‘first-heritage-foundation’. Oczywiste jest, iż Heritage zostało naprawdę zhakowane”.

„Groźby i obelgi Mike’a świadczyły o gniewie, który potwierdził to, co zaprzeczało Heritage” – powiedział vio.

W oświadczeniu zamieszczonym na Telegramie SiegedSec poinformował, iż celem ataku hakerskiego było zwrócenie uwagi na anty-LGBT i antyaborcyjne propozycje Fundacji Dziedzictwa oraz zwalczanie ich.

„The Heritage Foundation to konserwatywny think tank w Ameryce, jedna z najbardziej wpływowych organizacji polityki publicznej” – napisał na Telegramie jeden z członków SiegedSec. „Ta organizacja odpowiada za kierowanie Projektem 2025, autorytarnym chrześcijańskim nacjonalistycznym planem reformy rządu Stanów Zjednoczonych”. Zhakowane dane, które były zrecenzowany przez Cybernetycznyobejmuje blogi Heritage Foundation i materiały dotyczące The Daily Signal, witryny informacyjnej powiązanej z tą organizacją.

Dziedzictwo opublikowane Projekt 2025jego szerokie rekomendacje na drugą kadencję Trumpa, w kwietniu 2023 r., z „szeroką koalicją” ponad 100 innych konserwatywnych organizacji. Ponad 900-stronicowy „mandat na przywództwo” dotyczy praktycznie każdego sektora władzy wykonawczej, od Białego Domu po mnóstwo agencji federalnych pod kontrolą prezydenta.

Mówiąc ogólnie, jego zalecenia obejmują rozszerzenie władzy prezydenckiej, oczyszczenie agencji federalnych z pracowników zawodowych i zastąpienie ich lojalistami Trumpa. Mandat wzywa do rozwiązania całych departamentów federalnych — w tym departamentów Handlu, Edukacji i Bezpieczeństwa Wewnętrznego, z których ten ostatni zostałby zastąpiony nową agencją, która byłaby bardziej radykalna w swojej misji i mniej podatna na nadzór. Projekt 2025 wzywa również Trumpa do cofnięcia zatwierdzenia pigułek aborcyjnych przez Agencję ds. Żywności i Leków, wyeliminowania polityk promujących „aborcję jako opiekę zdrowotną”, zakazania pornografii i zamknięcia „firm telekomunikacyjnych i technologicznych, które ułatwiają jej rozprzestrzenianie”.

Rozdział mandatu dotyczący Federalnej Komisji Łączności — napisane przez Brendana Carraszef agencji za czasów Trumpa — wzywa do wprowadzenia „zasad przejrzystości dla Big Tech” i gruntownej przebudowy Artykuł 230 Ustawy o przyzwoitości w komunikacjiprawo, które stanowi, iż „interaktywne usługi komputerowe” nie mogą być traktowane jako wydawcy lub mówcy treści stron trzecich publikowanych na ich platformach. Carr twierdzi, iż Sekcja 230 pozwala firmom technologicznym „cenzurować chronioną mowę”, powtarzając twierdzenia, iż ​​duże firmy mediów społecznościowych tłumią prawicowe poglądy.

Trump niedawno próbował zdystansować się od Projektu 2025, twierdząc, iż „nie ma pojęcia”, kto stoi za tym planem — mimo iż analiza CNN ustalił, iż w opracowaniu mandatu brało udział ponad 140 byłych członków jego administracji.



Source link

Idź do oryginalnego materiału