Francuzi twierdzą, iż Ukraina znacznie zaniża swoje straty frontowe

22 godzin temu

Media głównego nurtu przyzwyczaiły nas do zaniżania strat ukraińskich i jednoczesnego zawyżania strat rosyjskich, by pokazać, iż „nasza strona” wygrywa wojnę, a choćby jeżeli nie wygrywa, to zadaje przeciwnikowi ciężkie straty. Oficjalne czynniki ukraińskie do dziś utrzymują, iż straty sięgają maksymalnie zaledwie 50 tys. zabitych ukraińskich żołnierzy. Ta narracja zaczyna się powoli kruszyć. Francuska gazeta „Le Monde” ujawniła niewygodne fakty, podając informacje o przepełnionych cmentarzach i planach budowy kolejnych.

Francuzi twierdzą, iż Ukraina znacznie zaniża swoje straty frontowe. Z całego kraju spływają zdjęcia cmentarzy, które są przepełnione świeżymi grobami młodych mężczyzn. Wprawdzie Le Monde nie podaje dokładnych danych na temat liczby zgonów żołnierzy na froncie. W artykule wspomniano jednak o projekcie nowego cmentarza wojskowego w Marchaliwce pod Kijowem, który miałby pomieścić od 130 000 do 160 000 zmarłych. Przy nekropolii ma powstać też schron przeciwbombowy.

Kilka tygodni temu Wołodymyr Zełenski podał, iż od początku wojny zginęło 46 tysięcy żołnierzy. Tymczasem dziennikarze Le Monde, powołując się na rozmowy z pracownikami zakładów produkujących nagrobki i obserwację rzeczywistości na cmentarzach, twierdzą, iż skala strat jest znacznie większa. Druga strona wojny – rosyjskie ministerstwo obrony podaje, iż liczba ukraińskich zabitych przekroczyła 444 tysiące. Do tego dochodzić ma co najmniej dwukrotnie więcej rannych, niezdolnych do służby wojskowej.

Media głównego nurtu twierdzą, iż rosyjskie dane to propaganda. Niemniej, nie ulega wątpliwościom, iż ukraińskie cmentarze wojskowe są przepełnione i stąd pomysł budowy centralnej nekropolii, która ułatwi logistykę „ładunków 200”, które byłyby zwożone do jednego miejsca. Dlatego też powstają nowe, nie tylko w Marchaliwce, ale też w innych miastach.

Jedno jest pewne – wojna skończy się szybciej niż miejsca na cmentarzach. Po jej zakończeniu przyjdzie czas na ujawnienie prawdziwej skali ukraińskich strat. Dla osób zaczadzonych ukraińską propagandą, może to być prawdziwy szok.

Polecamy również: Niemcy chowają kawę w sklepach. Imigranci kradną ją na potęgę

Idź do oryginalnego materiału