Francja: Protesty w całym kraju. Żądania dymisji Macrona i opodatkowania bogatych

3 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/demokracja/news/francja-protesty-w-calym-kraju-zadania-dymisji-macrona-i-opodatkowania-bogatych/


Setki tysięcy osób protestowało wczoraj we Francji przeciwko polityce zaciskania pasa, a związki zawodowe ogłosiły ogólnokrajową mobilizację. Nowo mianowanego premiera Sébastiena Lecornu czeka trudne zadanie uspokojenia społecznych nastrojów.

W demonstracji w stolicy wzięło udział od 50 do 100 tysięcy osób. Wyszły one na ulice miasta, by zaprotestować przeciwko planowi ogłoszonego tego lata przez ówczesnego premiera François Bayrou, który ma przynieść 44 mld euro oszczędności.

Bayrou niedawno ustąpił ze stanowiska premiera po przegranym głosowaniu nad wotum zaufania. Lecornu, który objął urząd 9 września, nie wycofał dotąd tych cięć.

– Dziś kierujemy bardzo wyraźne ostrzeżenie do rządu – powiedziała sekretarz generalna reformistycznego związku CFDT Marylise Léon na początku marszu, który wyruszył z paryskiego Placu Bastylii. – Budżetu nie można budować na plecach pracowników – podkreśliła.

Był to pierwszy przypadek od protestów przeciwko kontrowersyjnej reformie emerytalnej z 2023 roku, gdy wszystkie największe francuskie związki wezwały do ogólnej mobilizacji. Według organizatorów do późnego popołudnia ponad 260 manifestacji w całym kraju zgromadziło około miliona demonstrantów. Władze twierdziły, iż było ich tylko połowę mniej.

– Mamy nóż na gardle. W szpitalach chronicznie brakuje personelu, a teraz każe się nam wprowadzać kolejne oszczędności – to po prostu niemożliwe – mówiła Roseline, pielęgniarka pracująca w Paryżu.

Stéphanie, nauczycielka ze szkoły średniej, wraz z innymi uczestnikami demonstracji domaga się dymisji prezydenta Emmanuela Macrona oraz opodatkowania najbogatszych.

– Słyszałem o nowym podatku, który pozwoliłby zabrać pieniądze miliarderom. Nie wiem dokładnie, o co chodzi, ale jestem za – mówił Samir, który wraz z przyjaciółmi wziął udział w demonstracji po raz pierwszy.

Chodzi prawdopodobnie o proponowany „podatek Zucmana” – 2-procentowy podatek od dochodów przekraczających 100 mln euro. Potoczna nazwa wzięła się od nazwiska ekonomisty Gabriela Zucmana.

Po przyjęciu w Zgromadzeniu Narodowym wiosną projekt Zielonych przed wakacjami zablokował zdominowany przez prawicę Senat.

Pokojowy protest

Parada w Paryżu przebiegała w dużej mierze spokojnie, ale około godziny 16:30 doszło do starć. Policja użyła gazu łzawiącego, gdy w jej stronę poleciały butelki i race dymne. W odpowiedzi demonstranci skandowali „wszyscy nienawidzą policji”.

Ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, iż w całym kraju rozlokowano ponad 80 tys. policjantów i żandarmów. Wspierały ich drony i pojazdy opancerzone. Do godziny 18:00 zatrzymano 181 osób, w tym 31 w Paryżu, a 11 policjantów zostało rannych.

Rano ustawiono około 100 blokad przy szkołach i na drogach, ale większość gwałtownie zlikwidowano. W południe około 50 demonstrantów na krótko wtargnęło na dziedziniec ministerstwa gospodarki.

Idź do oryginalnego materiału