10 godzin temu
W nowym roku szkolnym dzieci we francuskich szkołach będą uczestniczyły w obowiązkowych zajęciach z tzw. „edukacji seksualnej”. Przedmiot jest jednak przesiąknięty ideologią gender i LGBT. Rodzice protestują i domagają się zmian w podstawie programowej.
Organizacje rodzinne oraz szkolnictwo katolickie we Francji protestują przeciwko programowi wychowania seksualnego. Od nowego roku szkolnego ma on obowiązywać we wszystkich placówkach oświatowych, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Tymczasem francuskie prawo zobowiązuje państwo do poszanowania działań wychowawczych rodzin, a Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej wymaga od państwa poszanowania prymatu rodziców w sprawach wychowawczych – przypomina sekretarz generalny Edukacji Katolickiej Philippe Delorme.
Skrajnie lewicowa podstawa programowa „edukacji seksualnej” została przedstawiona w marcu ubiegłego roku i – jak przypomina dziennik „La Croix” – od razu spotkała się z ostrym sprzeciwem zarówno środowisk rodzinnych, jak i szkolnictwa katolickiego. Program jest przesiąknięty ideologią LGBT oraz gender.
Co prawda samo to pojęcie nie pojawia się w podstawie programowej, jednak zjawisko i założenia ideologiczne zostały obficie opisane i będą przekazywane dzieciom i młodzieży podczas lekcji.
Jak podaje Philippe Delorme, program przedmiotu „bardzo mocno rozróżnia płeć biologiczną i tożsamość płciową, sugerując, iż praktycznie nie ma między nimi żadnego związku”. To nie jedyne elementy skrajnie lewicowej propagandy, które mają być obowiązkowo nauczane w szkołach publicznych oraz prywatnych we Francji. Zatwierdzone przez ministerstwo zmiany programowe zaczną obowiązywać od nowego roku szkolnego.
Źródło: KAI
Oprac. WMa
