
Częstochowska elektrociepłownia Fortum zapowiada zakrojone na szeroką skalę prace modernizacyjne. Projekt zakłada całkowite odejście od spalania węgla i przejście na wykorzystywanie do produkcji ciepła biomasy. Prace mają ruszyć na wiosnę.
Obecnie Fortum do produkcji ciepła wykorzystuje mieszankę składającą się w 30% z biomasy i w 70% z węgla. Po zakończeniu modernizacji ma to być już tylko wyłącznie biomasa. Czy planowane zmiany to bardziej wymóg ekonomiczny, czy ekologiczny zapytaliśmy Kamilę Zyburę-Plutę, dyrektor ds. inwestycji grupy Fortum. Odpowiedziała ona również na pytanie dotyczące źródeł finansowania tej inwestycji:
– Odejście od węgla w Fortum jest częścią w tej chwili naszej strategii. Dążymy do tego, żeby eliminować maksymalnie jak to możliwe emisje, stąd nasz wybór, żeby w pierwszej kolejności zrealizować projekt w Częstochowie i zrezygnować z spalania węgla i przejść na spalanie biomasy. Więc można powiedzieć, to jest najważniejszy jakby tutaj kierunek, który podejmujemy i głównym celem jest ograniczenie emisji w naszych zakładach. Inwestycja w Częstochowie, projekt, który będziemy realizować, który polega na modernizacji elektrociepłowni, całkowita wartość tego projektu wynosi około 100 milionów euro. Zakładamy, iż to mogą być środki pochodzące z różnych źródeł, oczywiście finansowanie ze strony naszej grupy, jak również możliwe finansowanie ze strony środków i funduszy zewnętrznych.
W ramach projektu w elektrociepłowni zostaną zainstalowane nowoczesne systemy dostosowane do biomasy, a stare układy węglowe zostaną całkowicie wycofane. Prace ruszą już niedługo:
– Na wiosnę ruszają już konkretne prace, także ta inwestycja już rusza pełną parą. Do tej pory prowadziliśmy bardzo intensywne prace takie koncepcyjne i projektowe. Wybraliśmy już wykonawców, którzy zrealizują dla nas najważniejsze prace. Między innymi już w tym roku zostaną wykonane pierwsze prace w samym kotle, które przygotują to nasze źródło docelowo do spalania biomasy. Natomiast pełne przejście na ten miks paliwowy w oparciu o sto procent masy będzie od sezonu ciepłowniczego 2026-2027. Także planujemy zakończyć te prace na jesień 2026 i wtedy już przejść na ten nowy miks paliwowy. Oprócz tych prac w kotle, które właśnie rozłożone są na dwa etapy, w tym okresie poza sezonami ciepłowniczymi, w tym roku i w przyszłym realizujemy również prace związane z przygotowaniem naszego źródła do takiego zewnętrznego magazynowania i odbioru tego nowego paliwa. Tutaj zostanie wybudowany nowy taki system tak zwanego magazynowania i podawania biomasy. Natomiast cały proces dekarbonizacyjny planujemy zakończyć w roku 2027.
Zakładany efekt ekologiczny, jaki dzięki modernizacji elektrociepłowni zostanie osiągnięty, jest oczywiście niezwykle pozytywnym aspektem dla mieszkańców Częstochowy. Pojawiają się jednak pytania, czy inwestycja rzędu 100 mln euro pośrednio nie uderzy mieszkańców naszego miasta „po kieszeni”? Czy żeby zrekompensować sobie wydatki Fortum nie sięgnie głębiej do portfeli mieszkańców?:
– Przede wszystkim mieszkańcy odczują to w postaci niższych emisji, ponieważ przechodzimy na miks paliwowy, który jest niskoemisyjny i jest to ruch w bardzo dobrą stronę z tej perspektywy. Na ceny ciepła mają wpływ nie tylko ceny paliw, ale również ceny emisji i wiemy, iż te długoterminowo rosły i będą rosły. Dlatego to jest kierunek i ruch w dobrą stronę również dla mieszkańców Częstochowy, którzy na dzisiaj mają konkurencyjne ceny ciepła, porównując je jakby w skali całego kraju i Fortum poprzez swoje działania dąży do tego, żeby tak zostało. Także poprzez ograniczanie emisji ograniczamy również wpływ tej emisji, która jest coraz droższa, na cenę ciepła.
Jak podaje Fortum, w elektrociepłowni wykorzystywana będzie certyfikowana biomasa drzewna, składająca się w 90% ze zrębków drzewnych pochodzących z tartaków oraz w 10% ze zrębków pochodzenia rolniczego (m.in. z sadów owocowych). Rocznie zakład będzie zużywał do 350 tys. ton biomasy, pochodzącej z lokalnego rynku.