Jaki jest koń, teraz nikt nie wie. Degrengoladę władz poznawczych zwykłego człowieka rozpoczęła epoka tzw. mass mediów, a kończą nowe technologie informacyjne. Ostatnio jakiś pracownik Mety posiadł boską jasność na temat tego, co jest „obiektywną” prawdą a co fałszem. Na tej podstawie opracował algorytm, który pozwolił prywatnej korporacji, tuczącej się na reklamach, oddzielić propagandę chińską...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Fort Polanda w ogniu krzyżowych pytań
Powiązane
Nawrocki: O czym mamy dyskutować? O pilniku do paznokci?
21 minut temu
Złoty kończy tydzień z przytupem
23 minut temu
Hołownia: Mentzen bredzi
34 minut temu
Bartłomiej Biskup: Sławomir Mentzen nie rozbije duopolu
46 minut temu
Polecane
Zarzut w głośnej sprawie „zabawy kotem”
42 minut temu