Premier Doug Ford twierdzi, iż obiecane przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa cła na kanadyjskie towary mogą spowodować utratę 500 000 miejsc pracy w Ontario, stwarzając potrzebę miliardowych wydatków stymulacyjnych.
„Te taryfy wpłyną na każdą pojedynczą osobę… To nie będzie dobre; powiem Wam to już teraz” – powiedział Ford na konferencji prasowej w Toronto we wtorek, kiedy ogłosił kolejny filar swojego tak zwanego planu »Fortress Am-Can«, mającego na celu powstrzymanie grożącego Kanadyjczykom podatku.
Ford powiedział, iż jego rząd będzie zmuszony wydać „dziesiątki miliardów dolarów” na wzmocnienie prowincji w przypadku wprowadzenia ceł. W poniedziałek, wśród spekulacji, iż zwoła przedterminowe wybory, Ford powiedział, iż głosowanie musiałoby się odbyć, aby odblokować te fundusze. We wtorek ponownie nawiązał do tej możliwości.
„Jeśli tak się stanie – a przede wszystkim jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy tak się stanie – przez cały czas będę pracował [jako premier]. Odbierał telefony, rozmawiał z amerykańskimi gubernatorami i ludźmi z Kongresu. Będę rozmawiał z innymi premierami w prowincjach, więc nigdy nie przestanę pracować” – powiedział Ford w odpowiedzi na pytanie, czy przedterminowe wybory stworzyłyby próżnię przywódczą w Ontario.
Premier powiedział, iż przyjmie podejście wyczekujące, aby zobaczyć, które sektory prowincji będą najbardziej dotknięte 25-procentową taryfą celną, jeżeli zostanie ona wprowadzone po inauguracji Trumpa 20 stycznia.
„Wszystko zależy od wysokości ceł i sektorów, których one dotyczą. Ale wczoraj otrzymałem liczby z ministerstw: może to nas kosztować 500 000 miejsc pracy” – powiedział Ford. „To poważna sprawa. To bezprecedensowe. Miejmy nadzieję, iż nie będziemy musieli płacić takiej ceny. Ale musimy mieć możliwość wejścia tam gdzie trzeba i wspierania sektorów i ludzi, aby upewnić się, iż chronimy Ontario i przywrócimy kanadyjskie miejsca pracy w całym kraju”.
Wyborcy w Ontario mają pójść do urn w czerwcu 2026 r., a Ford, jak dotąd, nie zobowiązał się do tego terminu.
Ford i pozostali premierzy Kanady udadzą się w środę do Ottawy, aby spotkać się z premierem Justinem Trudeau i ministrem finansów Dominikiem LeBlanc w obliczu wiszącej nad Kanadą groźby Trumpa.
Premier wielokrotnie wzywał rząd federalny do ujawnienia większej ilości szczegółów na temat jego planu zabezpieczenia granicy przed nielegalnym przepływem migrantów i narkotyków – warunków, który wedle życzenia Trumpa Kanada musi zacząć egzekwować, aby uniknąć zapowiedzianych taryf celnych. Ford powiedział we wtorek, iż rząd Kanady musi „wziąć się w garść”.