Flotylla zaatakowana dronami. Trafiono statek pod polską banderą. Poseł KO wezwał rząd do ochrony

Międzynarodowa flotylla płynąca z pomocą humanitarną do Strefy Gazy została zaatakowana dronami - w tym statek pod polską banderą. "Wzywam polski rząd do ochrony Global Sumud Flotilla i działań na rzecz zakończenia ludobójstwa w Gazie. Musicie działać teraz" - zaapelował poseł KO Franciszek Sterczewski, który znajduje się na statku.
Ataki dronów na flotyllę z pomocą humanitarną
Od środy aktywiści z Global Sumud Flotilla informują w mediach społecznościowych, iż na pokłady niektórych statków bezzałogowce zrzucały substancje chemiczne. W pobliżu było słychać eksplozje. Dochodziło do zakłóceń komunikacji. Ze wstępnych informacji wynika, iż nikomu nic się nie stało. Świadkiem ataku był m.in. polski poseł Franciszek Sterczewski, który wraz z innymi wolontariuszami chce dostarczyć pomoc do Strefy Gazy.


REKLAMA


Zobacz wideo Izraelski minister grozi, iż wsadzi aktywistów do więzienia razem z terrorystami


Oświadczenie ws. ataków na flotyllę
W środę po godz. 1.00 polityk poinformował w mediach społecznościowych, iż "zaatakowano statek pod polską banderą", na którym się znajduje. "Dron uderzył bombą hukową w maszt. Wybuch był potężny, ale wszyscy są cali. Uszkodzony został tylko żagiel" - przekazał. Jak się później okazało, do godz. 4.30 przeprowadzono "13 ataków, na 10 statków" - trzy z nich zostały uszkodzone. "Wzywam polski rząd do ochrony Global Sumud Flotilla i działań na rzecz zakończenia ludobójstwa w Gazie. Musicie działać teraz!" - zaapelował Franciszek Sterczewski. Zdaniem posła drony wysłał siły izraelskie, a atak na statek pod polską banderą może być traktowany jako "naruszenie prawa międzynarodowego i polskiego". "Zgodnie z art. 92 UNCLOS traktowany jest jako atak na terytorium RP. W konsekwencji polski rząd ma obowiązek zareagować w sposób dyplomatyczny, prawny i - jeżeli sytuacja tego wymaga - także militarny, w celu ochrony obywateli i suwerenności Rzeczypospolitej" - uznał Sterczewski.


Skąd płynie flotylla?
Międzynarodowa flotylla znajduje się już u wybrzeży Krety. Jej uczestnicy informują, iż wiozą do Strefy Gazy jedynie pomoc humanitarną i nie są zagrożeniem dla żadnej ze stron tamtejszego konfliktu. Flotylla wypłynęła z Barcelony na początku września, mając na celu przełamanie izraelskiej blokady Gazy i dostarczenie pomocy humanitarnej. w tej chwili w tej grupie płynie 51 jednostek. Niektóre z nich były już celem dwóch ataków dronów podczas postoju w Tunezji. Władze Izraela zapowiedziały, iż nie wpuszczą flotylli na swoje wody terytorialne.


Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Pomoc finansowa i medyczna dla Strefy Gazy. Jest deklaracja Polski".


Źródła: Franek Sterczewski (Facebook), IAR, globalsumudflotilla (Instagram)