Wystająca koszula, pogięta marynarka, brudne buty i ogromny brzuch – oto najnowszy wizerunek prezesa PiS. Jarosław Kaczyński, który przez lata pouczał cały naród, jak żyć i co wolno kobietom, sam wygląda, jakby właśnie wrócił z bazaru po całonocnym biwaku!
Na zdjęciach prezes PiS prezentuje się… żałośnie. Koszula wypada z portek, marynarka ledwo się dopina, a buty wyglądają, jakby ostatni raz widziały pastę za rządów Tuska – tego pierwszego!
„To katastrofa. Kaczyński wygląda jak karykatura samego siebie – człowiek zmęczony, zaniedbany, niechlujny. Nie ma w tym ani siły, ani autorytetu” piszą internauci.
Tymczasem prezes, zamiast zadbać o siebie, dalej snuje opowieści o „zdradzie narodowej” i „moralnym upadku”. Ironia losu? Ogromna. Bo dziś to właśnie on jest symbolem upadku – politycznego, wizerunkowego i… estetycznego.
Kaczyński chciał być mężem stanu. Nie jest jednak ani mężem stanu ani mężem kobiety.
To zwykły flejtuch w pogniecionej wystającej koszuli. Do tego coraz bardziej odrażający.

3 tygodni temu













